Wypadek miał miejsce przy wyjeździe z Bydgoszczy w kierunku Białych Błot przed skrętem na Trzciniec.
Ciężarowe volvo z naczepą uderzyło w Hondę Civic. Auto osobowe zostało zepchnięte na przeciwny pas ruchu, a siła uderzenia była tak silna, że auto stoczyło się z kilkunastometrowej skarpy porośniętej krzakami. To dzięki bujnej zieleni Honda uniknęła dachowania. 54-letni mężczyzna który prowadził auto, jechał sam. Zadziałały poduszki powietrzne i kurtyny. Mężczyznę wyciągnęli strażacy. Był przytomny.
- Może mówić o wielkim szczęściu. Auto jest mocno poobijane, jego wyciągnięcie będzie bardzo skomplikowane - mówi jeden ze świadków zdarzenia.
Lewy pas ruchu w kierunku Białych Błot, przed skrętem na Trzciniec jest zablokowany. Tworzą się korki. Taka sytuacja potrwa jeszcze około 40 minut.