Grali przed sezonem
Grali przed sezonem
Polomarket Sportino - Spójnia 48:71 (15:22, 10:16, 17:17, 6:16), Wierzbicki 10 (1), Zabłocki 8 (2), Strzelecki 7, Adamczewski 7 (1), Kukiełka 4, Jankowiak 4, Mowlik 2, Michałek 2, Wiśniewski 2, Rychłowski 2, Kozłowski 0 - Parzych 14 (2), Stępień 13 (2), Kalinowski 11 (3), Ochońko 9 (1), Grudziński 9 (1), Pabian 7, Bodych 3 (1), Wójcik 3 (1), Soczewski 2, Ulchurski 0.
Zawodnicy ze Stargardu Szczecińskiego w środowej kolejce pokonali SKK Siedlce 77:71. Aleksander Krutikow wykorzystał przerwę w rozgrywkach na spokojny trening i wyeliminowaniu błędów.
Przeczytaj także: nerga w Łodzi liczy na amerykański tercet
Liczą na rewanż
Inowrocławianie zanotowali fatalny start. Przegrali trzy spotkania, a szczególnie porażka z Sudetami Jelenia Góra była w bardzo kiepskim stylu. Koszykarze Sportino nieźle bronią, ale fatalnie spisują się w ataku. Ten element muszą jak najszybciej poprawić. W meczu ze Spójnią nie mają nic do stracenia. To przeciwnicy są zdecydowanymi faworytami. Już cztery razy cieszyli się ze zwycięstw. Zespół Tadeusza Aleksandrowicza kujawscy kibice mogli oglądać w trakcie turnieju Rembis Cup w Inowrocławiu.
Mocny obwód i deska
Spójnia jest świetnie zbilansowaną drużyną. Ma doświadczonego rozgrywającego - Tomasza Ochońkę (śr. 11,3 punktów i 4,8 asyst), skutecznych graczy na obwodzie - Adama Parzycha (13,3 pkt., 2,8 zbiórek), Jarosława Kalinowskiego (8,3 pkt., 1,8 zb.) i Tomasza Stępnia (8,3 pkt., 3,3 zb.). W Spójni nie brakuje klasowych zawodników podkoszowych, jak Wiktor Grudziński (7 pkt., 9,5 zb.), Łukasz Bodych (8 pkt., 6 zb.) i Hubert Pabian (6,8 pkt., 4,3 zb.).
Początek meczu o godzinie 17.