Co babunia ma w kuferku? My już wiemy

Co roku temat konkursu jest inny. Po krajeńskich klimatach i sadzie postawiono na kwiaty polskie. W sali widowiskowej centrum kultury i administracji w Sadkach zrobiło się bardzo kolorowo i pięknie, gdy zaprezentowano zgłoszone na konkurs prace publiczności. Ich twórcy to nie tylko mieszkańcy gminy Sadki, także Nakła, Ślesina, Gorzenia.

Publiczność podziwiała rękodzieło, a jury oceniało - obrazy, rzeźby, hafty, stroiki - przyznając w każdej z tych dziedzin nagrody. Kto je otrzymał?

W kategorii: rzeźba i malarstwo pierwszej nagrody nie przyznano. Drugą otrzymała Elżbieta Kawula, a trzecią Koło Gospodyń Wiejskich w Sadkach. Najpiękniejsze hafty wyszły spod rąk nakielanki Gabrieli Błaszczyńskiej. Nagrody drugie jury przyznało dwie: Jadwidze Górnej i Elżbiecie Kawuli. Trzecią wyróżniono hafty Jolanty Kęsy z Nakła. Nagrody za prace wykonane szydełkiem zgarnęły: Alina Jankowska-Cebula (I miejsce), KGW Liszkówko (II miejsce) oraz Jolanta Wnuk (III miejsce).

Pierwsze miejsce Jolanta Wnuk zdobyła za to w kategorii: kulinaria. Jury doceniło też pyszności przygotowane przez panie z kół gospodyń wiejskich działające w Sadkach i Radziczu. Pierwsze miejsce za stroiki jury przyznało w tym roku KGW w Liszkówku. W kategorii tej mistrzyniami okazały się też: Anna Haręza oraz panie z KGW w Sadkach.

- Jesteśmy zadowoleni z konkursu. Poziom prac był wysoki - ocenia imprezę Iwona Biniak, kierownik ośrodka kultury w Sadkach.