Uchwała w sprawie wybudowania basenu miejskiego na zasadzie koncesji, została podjęta przez Radę Miasta w sierpniu 2008 r. Do marca br. trwało postępowanie, w wyniku którego udało się wyłonić tzw. koncesjonariusza, czyli konsorcjum firm Alstal-Budownictwo z Inowrocławia, Alstal-Budownictwo z Jacewa i Haskel z Poznania. Nie doszło jednak do złożenia oferty ostatecznej, więc włocławski ratusz ogłosił kolejne postępowanie. W lipcu br. rozpoczęły się negocjacje z firmami Alstal- Budownictwo, wspieranymi tym razem przez Construction Service z Poznania.
Prezydent uznał jednak, że skoro w wyniku oszczędności poprzetargowych miastu zostało "wolnych" 28 milionów złotych, lepiej tę inwestycję prowadzić za własne pieniądze. Zmianę zdania skrytykowali radni, nie zgadzając się ostatecznie na wykorzystanie oszczędności na wybudowanie na Słodowie pływalni wraz z planowaną sauną, kortami tenisowymi, zjeżdżalniami, dziką rzeką i tak dalej.
Sprawa utknęła więc w martwym punkcie. Co dalej? - Rozmowy z koncesjonariuszem nie zostały przerwane, a jedynie zawieszone - mówi Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta do spraw rozwoju. Prawdopodobnie wkrótce zostanie zorganizowane spotkanie z radnymi, na którym raz jeszcze sprawa zostanie przeanalizowana.
