Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co łaska, czyli ile płacimy w kościele

Magdalena Janowska
Najtaniej zamówimy mszę - już od 30 zł. Co najmniej 300 zł musimy wydać na śluby i pogrzeby. Ale to stawki "szeptane". Bo oficjalnego cennika w kościołach brak.
Co łaska, czyli ile płacimy w kościele
fot. Jarosław Pruss, infografika R. Szmitkowski

(fot. fot. Jarosław Pruss, infografika R. Szmitkowski)

Dopytujemy o ofiarę za ślub w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu.

- Zwyczajowa suma to "co łaska" - pada odpowiedź.

- Czyli, ile? - drążymy dalej.

- A to już musi się pani dowiedzieć od par, które wcześniej ślubowały.

Nie urazić księdza
Proboszcz Parafii Katedralnej we Włocławku żartuje: - Im ładniejsza dziewczyna, tym większa ofiara. Myślę, że narzeczony docenia przyszłą żonę.

Natomiast rektor toruńskiego Kościoła Akademickiego nie ukrywa, że ślub poza macierzystą parafią nowożeńców wiąże się z dodatkowymi kosztami. - Trzeba opłacić tzw. delegację i kolejne znaczki skarbowe.

Ale nie tylko. Pani Paulina, która weźmie ślub w innej parafii mówi: - W listopadzie, gdy byliśmy u proboszcza, usłyszeliśmy, że zapłacimy 700 zł. Podczas gdy dla parafian to 300 zł. Zostaliśmy jednak uprzedzeni, że do terminu ślubu - październik - ceny mogą wzrosnąć.

Parafianie przyznają, że brak oficjalnego cennika wprawia ich w konsternację. - Moja przyjaciółka z Gdańska, skąd pochodzę, za chrzest zapłaciła aż tysiąc zł! - oburza się pani Aleksandra z Grudziądza. - Słyszałam, że w naszym mieście stawka waha się od 200 do 300 zł. Ile dać, żeby nie urazić księdza?

Znajomi powiedzą
Pomocny okazuje się wywiad wśród znajomych. - Ksiądz nie wspomniał o ofierze - relacjonuje pani Karolina, która ślubowała w podbydgoskiej parafii. - Popytaliśmy znajomych. Okazało się, że jeśli zapłacimy 500 zł, to nie popełnimy gafy. Wystarczyło tego na zapowiedzi, sakrament, spisanie protokołu, obecność kościelnego i ministrantów podczas ceremonii, a nawet skromny wystrój świątyni. Ale trzeba było jeszcze dorzucić organiście - 200 zł.

- Najmniejszym wydatkiem jest zamówienie intencji mszalnej. Średnio wierni ofiarowują 30 zł - zdradza nam jeden z chełmżyńskich księży wikariuszy. - Z mojego doświadczenia wynika, że w parafiach wiejskich przyjęło się płacić za mszę nie mniej niż 50 zł.

W bydgoskiej Bazylice Mniejszej za intencję indywidualną wierni płacą od 30 zł, za zbiorową - "co łaska". - Cykl mszy gregoriańskich kosztuje około tysiąca zł - informuje pani z biura parafialnego. Zamiast wręczać kopertę z ofiarą, można ją też wpłacić na konto parafii.

Ofiary z okazji
- Wierni składają ofiary z okazji udzielania sakramentów, a nie jak obiegowo zwykło się nazywać "za" - zaznacza ks. prał. dr Andrzej Nowicki, rzecznik prasowy Kurii Diecezjalnej Toruńskiej. Dodaje, że to parafianie pytają o zwyczajową wysokość ofiar. I najczęściej otrzymują informacje o datkach, które najczęściej inni wierni złożyli z okazji udzielenia konkretnego sakramentu. - Nie jest to oczywiście obligatoryjne dla zainteresowanego - zastrzega rzecznik.

Zdaniem jednego z przepytanych wikariuszy: - Zgodnie z piątym przykazaniem kościelnym wierni sami powinni czuć się odpowiedzialni za materialną kondycję parafii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska