Co planuje rząd? Takie zmiany zostaną wprowadzone w Polsce. Niedzielski: Jesteśmy przygotowani na czwartą falę

Konferencja premiera i ministra zdrowia rozpoczęła się w piątek 30 lipca o godz. 10:15, po posiedzeniu rządowego zespołu kryzysowego.

- Program szczepień działa - powiedział premier Mateusz Morawiecki. - W ostatnich dniach notujemy powyżej 100 przypadków zakażeń dziennie, łóżek zajętych w szpitalach mamy ok. 300, ok. 40 respiratorów w użyciu. Te liczby nie robią już wrażenia, ale pamiętajmy, jak często przewaga nad COVID-19 okazywała się krucha.

- Dzisiaj, kiedy mamy możliwość walki z koronawirusem, apeluję raz jeszcze o szczepienia. To co dzieje się w Europie Zachodniej wskazuje na ryzyko - dzisiaj zaszczepienie się jest jedyną i skuteczną metodą walki z koronawirusem - mówił premier podczas konferencji.

Wiedząc, jak działa czwarta fala, bądźmy mądrzy przed szkodą i zaszczepmy się jak najszybciej.

- Zbudowaliśmy infrastrukturę szczepień, która jest gotowa przyjąć 700 tys. obywateli dziennie. Przestańmy prowadzić kampanię fake newsów i agresji, tak jak w Grodzisku Mazowieckim. To zachowania niedopuszczalne, będziemy im przeciwdziałać - mówił premier Morawiecki i zaapelował do osób, które są przeciwnikami szczepień: "obyście nie musieli się państwo przekonywać, jakie ryzyko niesie koronawirus" i dodał, że wkrótce ruszy kolejna wielka akcja promocyjną dla samorządów, dla gmin miejsko-wiejskich i wiejskich, w wyniku których będzie można pozyskać dodatkowe środki dla samorządów. Wszystko to ma na celu zachęcenie jak największej liczby Polaków do zaszczepienia się.

Jak zaznaczył Dworczyk, do tej pory na działania wydano ponad miliard złotych.

Ogłoszono dwa nowe programy:

• Program Rosnąca odporność - program dla samorządów. Trzy gminy w każdym powiecie ziemskim, które odnotują najwyższy wzrost poziomu zaszczepienia, otrzymają odpowiednio 1 milion zł, 0,5 mln zł i 250 tys. zł.
• Objazdowe Punkty Szczepień, w oparciu o urzędy wojewódzkie, które będą jeździć po gminach i docierać do miejscowości, w których jest najmniej zaszczepionych osób, gdzie mieszkańcom może najtrudniej było dotrzeć do punktów szczepień.

Adam Niedzielski podczas konferencji zapewnił: - Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę zakażeń i na zwiększoną presję na szpitalnictwo. Minister Zdrowia przekazał, że obecnie w Polsce wariantem dominującym staje się wariant Delta. - Przekroczyliśmy 60 procent udziału wariantu Delta - powiedział. Najwięcej aktywnych przypadków wariantu Delta jest obecnie w województwie pomorskim. - Województwo pomorskie dominuje na mapie zakażeń. Jest tam obecnie ponad 40 przypadków - powiedział minister Niedzielski.

- Poszerzyliśmy uprawnienia ratowników medycznych. Mamy określone poziomy saturacji, przy których musi nastąpić interwencja zespołu ratownictwa medycznego. Mamy poniżej 300 hospitalizacji, a w gotowości mamy ponad 6 tysięcy łóżek. Dla każdego z województw został przygotowany plan rozbudowy infrastruktury, jeśli będziemy mieli do czynienia ze zwiększeniem liczby zakażeń - wyjaśniał Niedzielski.

Przedstawiciele rządu przyznali, że analizowane są rozwiązania, które są wykorzystywane w krajach europejskich i pozaeuoropejskich jeśli chodzi o walkę z pandemią.

Koronawirus w Polsce

Rząd szykuje się na czwartą falę koronawirusa. Jeśli zakażenia będą szybko rosnąć, rozważane jest ponowne wprowadzanie obostrzeń, ale nie dla całej Polski tylko regionalnie. Możliwych scenariuszy rozwoju pandemii oraz kroków podejmowanych przez rząd jest kilka.

Najczęściej pojawia się opcja, by największe obostrzenia dotyczyły tych regionów, które będą najsłabiej wyszczepione.

- Dzienna liczba zakażeń koronawirusem może wzrosnąć do 15 tys. przypadków na koniec września lub na początku października - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski i w rozmowie z ''Faktem'' wskazał pięć województw, w których ''prawdopodobieństwo wprowadzenia nowych obostrzeń jest większe niż w pozostałych regionach". Chodzi o województwa:

• warmińsko-mazurskie,
• podlaskie,
• lubelskie,
• świętokrzyskie,
• podkarpackie.

W rządzie od dłuższego czasu toczą się dyskusje nad nowymi zasadami. Adam Niedzielski pytany był wielokrotnie o to, czy w Polsce - tak jak we Francji - będą wprowadzone zasady, że tylko osoby zaszczepione będą mogły korzystać m.in. z kin i restauracji, podkreślił, że takie zapisy z jednej strony powodują zwiększenie liczby szczepiących się, ale z drugiej budzą duże emocje i niezadowolenie społeczne.

Na pytanie o inne plany, Niedzielski powiedział w rozmowie z "Faktem": - Myślimy o takim projekcie, gdzie firmy, które wykażą, że mają zaszczepionych pracowników, zwłaszcza tych mających kontakt z klientami, nie będą miały obostrzeń.

Niedzielskiego dopytywano między innymi o to, czy pracownicy będą mogli sprawdzać, czy pracownik jest zaszczepiony. - Jesteśmy po analizie tego zagadnienia i na pewno wymaga to zmian ustawowych. Trwają takie prace, by taki projekt przygotować. Ewentualnie podejmiemy na ten temat dyskusję na najbliższym posiedzeniu Sejmu (11 sierpnia) - powiedział "Faktowi" szef Ministerstwa Zdrowia Adam Niedzielski.