Zima nie przerwała budowy odcinka autostrady A-1 z Torunia do Kowala. - Inwestycja przebiega zgodnie z planem - zapewnia Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Do tej pory prowadzone były prace geodezyjne, melioracyjne i energetyczne. - Obecnie trwają roboty związane z budową obiektów inżynieryjnych takich jak mosty, wiadukty i przejścia dla zwierząt - mówi rzecznik Okoński.
Prace ziemne wykonywane są między innymi przy budowie węzła autostradowego w Pikutkowie. - Przygotowujemy się do betonowania fundamentów pierwszych wiaduktów - mówi kierownik budowy Waldemar Tomaszewski.
Budowa autostrady z Torunia do Kowala została podzielona na dwa odcinki. Odcinek z Brzezia do Kowala buduje polsko irlandzkiego konsorcjum, którego liderem jest PBG S.A. Natomiast za wykonanie odcinka Czerniewice - Brzezie odpowiada irlandzko- polskie konsorcjum, którego liderem jest SRB Civil Engineering Ltd.
Przypomnijmy, że węzeł autostradowy będzie znajdował się i w Pikutkowie, i w Brzeziu. W obu tych miejscowościach umiejscowione zostaną także stacje poboru opłat. Miejsca obsługi podróżnych z kolei znajdą się w Machnaczu i Ludwinowie koło Kruszyna. Dodatkowo w Pikutkowie powstanie tzw. obwód utrzymania autostrady.
Na razie przy budowie obu odcinków pracuje pół tysiąca pracowników. Wiosną zatrudnienie ma się zwiększyć. Ze sygnałów, jakie dotarły do Powiatowego Urzędu Pracy we Włocławku wynika, że poszukiwani będą m.in. operatorzy dźwigów, kierowcy. Wstępne zapowiedzi mówią o przyjęciu do pracy przy budowie A-1 około 300 robotników.
Oba odcinki autostrady mają być gotowe w drugiej połowie 2012 roku. Ale nie jest wykluczone, że trasa będzie udostępniona kierowcom wcześniej.
