https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co się dzieje w Krzywej Wieży? Biuro Toruń 2016: - Pracujemy

(MJ)
Czym teraz zajmują się pracownicy biura Toruń 2016?
Czym teraz zajmują się pracownicy biura Toruń 2016? fot. Lech Kamiński/archiwum
Choć głównym zadaniem biura Toruń 2016 było doprowadzenie miasta do tytułu ESK, po przegranej w konkursie instytucja działa dalej. Kosztuje nas to ok. 80 tys. zł miesięcznie. Co robi 13 etatowych pracowników?

W środę mijają cztery tygodnie od ogłoszenia krótkiej listy miast, na której znaleźli się finaliści konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Wśród kandydatów zakwalifikowanych do drugiego etapu rywalizacji zabrakło Torunia.

Już myślą o Skyway 2011

Czym zajmują się urzędnicy odpowiedzialni za nasze przygotowania do konkursu? - Pracy nie brakuje, każdy z działów instytucji robi mniej więcej to, co do tej pory - mówi Krystian Kubjaczyk, dyrektor biura Toruń 2016. - Dział promocji współpracuje z mediami ogólnopolskimi i stara się pozyskać artykuły o wydarzeniach kulturalnych w Toruniu. Ostatnio koordynowaliśmy akcję "Czwórka w wielkim mieście", w ramach której Program IV Polskiego Radia nadawał przez cały dzień z Torunia. Składamy też wnioski do ministerstwa kultury o dofinansowanie projektów, które mogłyby być realizowane w przyszłym roku. Jesteśmy również zaangażowani w program "Młodzież w działaniu".

Ponadto w Krzywej Wieży trwają przygotowania do grudniowego dnia wolontariusza, imprezy promującej młodych muzyków "Toruń dobrze rockuje" oraz przyszłorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Światła "Skyway" - już teraz urzędnicy zaczynają pozyskiwać sponsorów i zapraszać artystów.

Obecna działalność Toruń 2016 ma się jednak nijak do statutu instytucji, w którym jasno powiedziane jest, że do jej zadań należy "kreowanie, koordynowanie i monitorowanie działań związanych ze staraniami Torunia o uzyskanie tytułu ESK". Cała aktywność biura miała być podporządkowana temu celowi. - Starania o miano ESK było oczywiście naszym głównym działaniem - przyznaje Kubjaczyk. - W związku z tym na pewno potrzebna jest dyskusja nad charakterem dalszego funkcjonowania instytucji. W obecnym kształcie i statucie biura nie będzie to możliwe.

Przewidziane w budżecie

Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta miasta, uspokaja, że w związku z nieprzerwanym działaniem instytucji miasto nie jest narażone na dodatkowe koszty: - Biuro działa zgodnie z tym, co zostało zaplanowane w budżecie na rok 2010. Pracownicy są zobowiązani do tego, aby w pierwszej kolejności rozliczyć całość projektu i działania promocyjne podjęte w ostatnich miesiącach.

Działalność Krzywej Wieży kosztowała nas w tym roku 1,6 mln zł - tyle wyniosła dotacja z budżetu miasta. Miesięczny koszt funkcjonowania instytucji (pensje, bieżące rachunki, materia biurowe itp.) to ok. 80 tys. zł. Od powstania Toruń 2016 dwa i pół roku temu, działalność statutowa biura i jego utrzymanie pochłonęły ok. 3,7 mln zł.

Zawieszenie do wyborów

Przyszłość jednostki stoi na razie pod znakiem zapytania. Zdecydują o niej władze miasta, które poznamy po wyborach samorządowych.

Podobny pat przeżywa m.in. Szczecin, który tak samo jak Toruń odpadł już na pierwszym etapie zmagań o ESK. Tam również istniała odrębna instytucja powołana do walki o tytuł.

- Starania o ESK były tylko jednym z działań naszej instytucji, teraz więc skupiamy się na pozostałych - mówi Marcin Niewęgłowski, rzecznik Szczecin 2016. - Podczas ostatniego posiedzenia rady miasta miało dojść do zmiany statutu biura, co pozwoliłoby określić zasady jego dalszego funkcjonowania. Niestety, temat spadł z porządku obrad. Teraz jesteśmy zdani na wynik wyborów samorządowych. O losach instytucji na podstawie raportu z jej dotychczasowej działalności, zdecydują już nowi radni.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mariusz
Nie oburzam się , informuję tylko ,że sam jestem w stanie ich zastąpić...
a
abel
Chcesz 13 kulturalnych osób wysłać na bezrobocie?Przecież od samego początku wiadomo było ta praca i cała idea toruń ESK to fikcja,więc skąd nagle takie oburzenie?

Co racja to racja. Ani Toruń ani Bydgoszcz nie miały wiekszych szans na tytuł. Cały ten region kujawsko-pomorski to jedna wielka pomyłka. Płaczemy tylko jacy to jesteśmy wspaniali i niedoceniani. Tyle że niewiele za tym stoi.
d
duda
Jeszcze tam siedzą darmozjady! A paszoł stąd. Tam siedzą i nic nie robią. Dosyć tego.
a
alla
Jaja sobie robicie? Chętnie wezmę pracę tej 13-ki. Mam spore doświadczenie w branży -sam zrobię ich pracę...

Chcesz 13 kulturalnych osób wysłać na bezrobocie?Przecież od samego początku wiadomo było ta praca i cała idea toruń ESK to fikcja,więc skąd nagle takie oburzenie?
M
Mariusz
Jaja sobie robicie? Chętnie wezmę pracę tej 13-ki. Mam spore doświadczenie w branży -sam zrobię ich pracę...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska