https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co wójtowi Drzycimia szkodzą te dwie dodatkowe klasy! Ustawa? Kuratorium twierdzi, że nie

ak
Rodzice z Gródka i okolic chcą, by ich pociechy chodziły do najbliższej szkoły. Wójt gminy Drzycim uważa, że nie może od razu utworzyć tam wszystkich klas, bo to wbrew ustawie.
Rodzice z Gródka i okolic chcą, by ich pociechy chodziły do najbliższej szkoły. Wójt gminy Drzycim uważa, że nie może od razu utworzyć tam wszystkich klas, bo to wbrew ustawie. Fot. Marcin Oliva Soto / Polskapress
W Drzycimiu jest podstawówka, w Gródku - było gimnazjum. Potem przyszła reforma edukacji i klasy gimnazjum w tej drugiej szkole są zamieniane na podstawowe. Rodzice z okolicy uważają, że zbyt wolno.

- Przed reformą edukacji we wsi Drzycim znajdowało się publiczne przedszkole i szkoła podstawowa, a we wsi Gródek - gimnazjum - wyjaśnia nam pani Magdalena Rolnik, mama trójki dzieci z Gródka. - Powstał projekt, który zakładał wygaszenie gimnazjum w Gródku i otwarcie tam szkoły podstawowej dla dzieci stąd. Taniej wprawdzie byłoby dowozić dzieci do Drzycimia, ale placówka w Gródku jest wyremontowana, ma bardzo dobrą kadrę. Kilkadziesiąt lat temu mieszkańcy sami ją wybudowali zależało im, żeby nadal służyła dzieciom.

Rada gminy zdecydowała, że dzieci z gminy mogą chodzi do wybranej szkoły, w Drzycimiu lub w Gródku. Jednak nie do wszystkich klas od razu.

- W Gródku w roku 2017/2018 powstały klasy 1., 4. i 7. W zbliżającym się roku szkolnym dodatkowo mają powstać klasy 2., 5. i 8., a klasy 3. i 6. mają zostać utworzone dopiero w roku szkolnym 2019/2020. Tłumaczono rodzicom, że taki harmonogram jest podyktowany przez ustawodawcę - podaje pani Magdalena.

Wójt tę wersję potwierdza i dziś. - Ustawa, która wprowadza 8-klasowe szkoły podstawowe określa, jak mają być tworzone poszczególne oddziały w szkołach, gdzie wygaszane są gimnazja - tłumaczy Waldemar Moczyński, wójt gminy Drzycim. - Nie wszystkie od razu.

Przyznaje, że dodatkowe klasy to dodatkowe pieniądze, ale... - Pieniądze to nie wszystko. Są wymogi ustawy. Jest w Gród-ku klasa 7., do której uczęszczają dwie osoby. To ewenement na skalę kraju chyba. Ale te dwie osoby mają do tego ustawowe prawo, natomiast osoby, które chcą, by rok wcześniej utworzono klasy 6. i 3. nie mają po swojej stronie zapisów ustawy.

Kolejny wypadek z udziałem motocyklisty

Rodzice, którzy chcieliby swoje dzieci już w najbliższym roku szkolnym posłać do klas 3. i 6. twierdzą jednak, że ustawa wcale nie nakazuje takiego okresu przejściowego od gimnazjum do podstawówki. - Okazało się, że harmonogram został wymyślony tylko po to, żeby jak najwięcej dzieci zatrzymać w Drzycimiu - uważa pani Magdalena.

I dlatego rodzice uczniów z klas piątych składają wnioski o przyjęcie ich uczniów do klasy szóstej już w Gródku, chociaż ma ona powstać dopiero za rok. - Mają szkołę podstawową za płotem, dosłownie i w przenośni, nie chcą dowozić dzieci do Drzy-cimia kolejny rok szkolny. Zgodnie z harmonogramem dzieci, które obecnie są w klasie piątej, miałyby skończyć w Drzycimiu jeszcze klasę szóstą i dopiero wtedy przejść do Gródka. Dla rodziców jest to rozwiązanie nieekonomiczne. Tracą na dojazdy ponad godzinę dziennie. A mogłyby chodzić do szkoły na miejscu - podkreśla Czytelniczka.

- Chcemy, by klasy 3. i 6. powstały wcześniej niż to pierwotnie planowano. Gdy rok temu w Gródku tworzono klasę 7. dla dwóch osób mówiono, że to nieekonomiczne. Wójt powiedział wtedy, że „wola rodziców jest najważniejsza”. Dziś wola rodziców nie ma znaczenia? - pyta.

- Ustawa nie zabrania tworzenia dodatkowych oddziałów; w tym przypadku klas 3. i 6., jeśli gmina zdecyduje się, by takie powstały i są rodzice chętni posłać tam dzieci - podaje Katarzyna Sobieszczańska, wizytator kuratorium. - Co więcej, mamy w naszym regionie placówkę - a chodzi o szkołę w Tucholi - gdzie w wygaszanym gimnazjum powstało od razu siedem pierwszych klas podstawowych.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gródczanin
W dniu 23.05.2018 o 19:27, Czytelniczka napisał:

GRÓDCZANINIE-czytaj ze zrozumieniem-ja pisze o roku 2000---------------------GDY ZAMYKANO PODSTAWÓWKĘ w Gródku-nikt z rodzicow nie zrobił nic by nie doszlo do tego-a w Sieroslawiu rodzice walczyli o szkole jak o swoj dom-----a mniejsza to miejscowosc czyz nie????

 

no bo - utworzyli GIMNAZJUM - więc szkoła pozostała szkołą - "wilk był syty i owca cała"... poza tym, po co pijesz do czegoś co było 18 lat temu?? Układ pasował - podstawówka Drzycim - gimazjum - Gródek... szkoła spełniała swoją funkcję jako szkoła... teraz zmieniła się reforma i nie chcemy zmarginalizowania albo też zaprzepaszczenia dorobku naszych przodków, którzy własnymi rękami tę szkołę budowali... zmieniło się pokolenie, dzieci, które chodziły do podstawówek przed reformą (przedgimnazjalną) i po (reformie gimnazjalnej) mają (albo będą niedługo miały) dzieci, osiedlili się nowi mieszkańcy i zmieniło się spojrzenie na temat szkoły...

 

poza tym odbiegasz od sedna sprawy czyli utworzenia dwóch dodatkowych klas na które dyrekcja szkoły w Drzycimiu krzywo patrzy... co nierzadko daje się odczuć w traktowaniu dzieci i rodziców... wiec nic dziwnego, że rodzice są zdeterminowani...

C
Czytelniczka
W dniu 23.05.2018 o 08:39, Gródczanin napisał:

rodzice z Gródka na zebraniu rodziców w szkole w Drzycimiu zostali zostali postawieni przed gotowym faktem (gdzie wychodziło ok 1/4 uczniów Gródek, a 2/4 Drzycim)! Dopiero interwencja Rady Sołeckiej, Proboszcza i Dyrektora w szkole w Gródku doprowadziła do konfrontacji z Wójtem, gdzie ustalono bardziej sprawiedliwy podział (czyli mniej-więcej po połowie)... 

GRÓDCZANINIE-czytaj ze zrozumieniem-ja pisze o roku 2000---------------------GDY ZAMYKANO PODSTAWÓWKĘ w Gródku-nikt z rodzicow nie zrobił nic by nie doszlo do tego-a w Sieroslawiu rodzice walczyli o szkole jak o swoj dom-----a mniejsza to miejscowosc czyz nie????

;)
W dniu 23.05.2018 o 12:35, Karolina napisał:

Zgadza sie ale po co obiecywac i dawac durne fotki na facebooku typu 'ooo cykne de fotke obiecam przedszkole bede fajny'

 

jak to po co :) ? wybory za pasem...

K
Karolina
Zgadza sie ale po co obiecywac i dawac durne fotki na facebooku typu 'ooo cykne de fotke obiecam przedszkole bede fajny'
r
rodzic

Drodzy rodzice dzieci z Gródka!!!

Żeby zbudować przedszkole to muszą być pieniądze, których niestety nasza gmina zwyczajnie NIE MA. Może i by były, ale w WASZEJ szkole jest klasa dwuosobowa (podobno ewenement na skalę kraju), której utrzymanie jest bardzo drogie. Do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie, a nie ja małe dzieci "bo my chcemy!!!". Pozdrawiam. Miłego dnia. 

r
rodzic

Drodzy rodzice dzieci z Gródka!!!

Żeby zbudować przedszkole to muszą być pieniądze, których niestety nasza gmina zwyczajnie NIE MA. Może i by były, ale w WASZEJ szkole jest klasa dwuosobowa :D (podobno ewenement na skalę kraju), której utrzymanie jest bardzo drogie. Do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie, a nie ja małe dzieci "bo my chcemy!!!". Pozdrawiam. Miłego dnia. 

i
ironia_losu

Szkola w grodku akurat jest bardzo dobrze przygotowana. Moje dziecko chodzi chetnie do szkoly w ktorej na pierwszym planie sa jego potrzeby anie tylko przyjmowanie uczniow dla kasy. O traktowaniuSwoja droga nasz szanowny wojt chcial budowac przedszkole w grodku potem zrezygnowal z tego pomyslu twierdzac,ze miejsce znajdzie sie w szkole.oczywiscie na obietnicach sie tylko skonczylo.

ale ładne zdjęcie ze szkołą w Gródku w tle na profilu gminy na FB Wójt ma...

 

pl-pl . facebook . com / gminadrzycim / posts / 1723126107758885

G
Gródczanin
W dniu 22.05.2018 o 21:39, Czytelniczka napisał:

Wielka szkoda,że mieszkańcy Gródka nie myśłeli o potrzebach swoich dzieci w 2000 roku-jednym frontem podnosili ręke za zamknięciem szkoły-radni oczywiśćie-a rodzice ????Nie zrobili nic-a mogli wiele-popatrzcie na Sierosław-tam wszyscy walczyli o szkołe, a tym samym o swoje dzieci-a Gródek?????Gródek nie!!!!

 

rodzice z Gródka na zebraniu rodziców w szkole w Drzycimiu zostali zostali postawieni przed gotowym faktem (gdzie wychodziło ok 1/4 uczniów Gródek, a 2/4 Drzycim)! Dopiero interwencja Rady Sołeckiej, Proboszcza i Dyrektora w szkole w Gródku doprowadziła do konfrontacji z Wójtem, gdzie ustalono bardziej sprawiedliwy podział (czyli mniej-więcej po połowie)... 

G
Gródczanin
W dniu 22.05.2018 o 18:57, Krz napisał:

Mieszkam w okolicy i jestem szczerze zdziwiony wydźwiękiem artykułu. Mianowicie, szkoła w Gródku jest zupełnie nieprzygotowana do przyjęcia dzieci. Brakuje podstawowych rzeczy jak stołówka czy wyposażenie klas dla uczniów nauczania podstawowego.Poza tym nie wiem w jaki sposób Pani z artykułu traci godzinę na dojazd, skoro pomiędzy Drzycimiem a Gródkiem, jest 5 minut drogi samochodem.Ogólnie odbieram to jako stek stronniczych bzdury, wielce mijających sie z prawdą.

 

Sam piszesz bzdury - nigdy widać w tej szkole nie byleś - więc nie kłam! Autobus szkolny jedzie godzinę - do tego nierzadko zdarzało się, że zamiast zawieść dzieci z Gródka na przystanek wysadzał ich na PGR-ach! Przy okazji warto wspomnieć o mobbingu w szkole w Drzycimiu - dzieci z Gródka są straszone, że szkoły w Gródku nie będzie, a do Drzycimia nie będą miały po co wracać... podobnych sytuacji jest więcej...

C
Czytelniczka
W dniu 22.05.2018 o 20:06, Karolina napisał:

Szkola w grodku akurat jest bardzo dobrze przygotowana. Moje dziecko chodzi chetnie do szkoly w ktorej na pierwszym planie sa jego potrzeby anie tylko przyjmowanie uczniow dla kasy. O traktowaniuSwoja droga nasz szanowny wojt chcial budowac przedszkole w grodku potem zrezygnowal z tego pomyslu twierdzac,ze miejsce znajdzie sie w szkole.oczywiscie na obietnicach sie tylko skonczylo.

Wielka szkoda,że mieszkańcy Gródka nie myśłeli o potrzebach swoich dzieci w 2000 roku-jednym frontem podnosili ręke za zamknięciem szkoły-radni oczywiśćie-a rodzice ????Nie zrobili nic-a mogli wiele-popatrzcie na Sierosław-tam wszyscy walczyli o szkołe, a tym samym o swoje dzieci-a Gródek?????Gródek nie!!!!

Z
Zorientowana
W dniu 22.05.2018 o 19:53, Rodzic napisał:

Moje dziecko chodzi do klasy 0 w Gródku i stołówka w szkole jest, sala w której się uczy jest pięknie wyposażona w nowe meble, stoliczki i zabawki. tak samo jest w sali dla uczniów klasy 1.jeśli chodzi o dojazdy to Pani Magda miała zapewne na myśli dojazd dzieci autobusem szkolnym. który rano planowo powinien być ok 7:30 a często się zdarza że jest i 15 minut później i o ile teraz nie jest to problemem to już zimą owszem. droga powrotna autobusem trwa godzinę a nie każdy rodzic jest w domu ma czas i możliwości aby odbierać dziecko samochodem prywatnym. a skąd to wszystko wiem moje drugie dziecko jest uczniem szkoły w Drzycimiu

Dokładnie-stolówka TYLKO jest-posiłki dowożone są z Drzycimia i to na czas.....podobnie jak dzieci, niezależnie od pory roku-----a co do odbioru dzieci prywatnymi autami----no jeśli ktoś całe życie chodził na piechotę ,to teraz trzeba pokazać,że ma sie samochód!!!!Tylko samochód!!!

K
Karolina
Szkola w grodku akurat jest bardzo dobrze przygotowana. Moje dziecko chodzi chetnie do szkoly w ktorej na pierwszym planie sa jego potrzeby anie tylko przyjmowanie uczniow dla kasy. O traktowaniuSwoja droga nasz szanowny wojt chcial budowac przedszkole w grodku potem zrezygnowal z tego pomyslu twierdzac,ze miejsce znajdzie sie w szkole.oczywiscie na obietnicach sie tylko skonczylo.
R
Rodzic
W dniu 22.05.2018 o 18:57, Krz napisał:

Mieszkam w okolicy i jestem szczerze zdziwiony wydźwiękiem artykułu. Mianowicie, szkoła w Gródku jest zupełnie nieprzygotowana do przyjęcia dzieci. Brakuje podstawowych rzeczy jak stołówka czy wyposażenie klas dla uczniów nauczania podstawowego.Poza tym nie wiem w jaki sposób Pani z artykułu traci godzinę na dojazd, skoro pomiędzy Drzycimiem a Gródkiem, jest 5 minut drogi samochodem.Ogólnie odbieram to jako stek stronniczych bzdury, wielce mijających sie z prawdą.

Moje dziecko chodzi do klasy 0 w Gródku i stołówka w szkole jest, sala w której się uczy jest pięknie wyposażona w nowe meble, stoliczki i zabawki. tak samo jest w sali dla uczniów klasy 1.

jeśli chodzi o dojazdy to Pani Magda miała zapewne na myśli dojazd dzieci autobusem szkolnym. który rano planowo powinien być ok 7:30 a często się zdarza że jest i 15 minut później i o ile teraz nie jest to problemem to już zimą owszem. droga powrotna autobusem trwa godzinę a nie każdy rodzic jest w domu ma czas i możliwości aby odbierać dziecko samochodem prywatnym. a skąd to wszystko wiem moje drugie dziecko jest uczniem szkoły w Drzycimiu

K
Krz
Mieszkam w okolicy i jestem szczerze zdziwiony wydźwiękiem artykułu. Mianowicie, szkoła w Gródku jest zupełnie nieprzygotowana do przyjęcia dzieci. Brakuje podstawowych rzeczy jak stołówka czy wyposażenie klas dla uczniów nauczania podstawowego.
Poza tym nie wiem w jaki sposób Pani z artykułu traci godzinę na dojazd, skoro pomiędzy Drzycimiem a Gródkiem, jest 5 minut drogi samochodem.
Ogólnie odbieram to jako stek stronniczych bzdury, wielce mijających sie z prawdą.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska