"Jeżeli IPN wyda opinię potwierdzającą niezgodność nazwy ulicy z art. 1 ustawy o zakazie propagowania komunizmu, wojewoda jest zobowiązany wydać zarządzenie zastępcze, w którym nada nazwę zgodną z art. 1 ustawy" - tłumaczył nam na początku października Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody.
Od tamtego czasu minęły już dwa miesiące. Mieszkańcy dopytują nas, co dalej z nazwą ich ulicy.
"Nie mamy jeszcze opinii IPN" - odpowiada Adrian Mól.
Przypomnijmy, że sprawa ma związek z ustawą o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.
- Iwan Alejnikow (prawdziwe nazwisko) był zwykłym szeregowym żołnierzem, który zginął w styczniu 1945 roku na jednej z inowrocławskich ulic. Jego nazwisko nie może zostać uznane za propagujące komunizm tylko dlatego, że był on obywatelem innego państwa - podkreśla radna Magdalena Łośko.
Z jej inicjatywy, radni miejscy i powiatowi Platformy Obywatelskiej zwrócili się do wojewody z petycją ws. wstrzymania procedury zmierzającej do zmiany nazwy ulicy Iwana Alejnika w Inowrocławiu. Pod petycją podpisało się blisko pół tysiąca mieszkańców ulicy Alejnika.
Pół tysiąca mieszkańców przeciwko zmianie nazwy ulicy Alejni...
Lech Wałęsa w Inowrocławiu o współpracy z SB