Coraz częściej zamawiamy świąteczne potrawy w restauracjach

Restauracje z cateringiem w ofercie mają przed świętami mnóstwo zleceń. Pracownicy gastronomii przyznają, że coraz popularniejsze jest zamawianie na święta gotowych potraw. Dlatego restauracje mają pełno pracy. Kilka dni przed świętami przygotowywane są dania dla firm, organizujących wigilie dla pracowników. 23 i 24 grudnia to już finalizowanie zleceń indywidualnych. Oferta restauratorów jest bardzo bogata.

Jak przekonują nas w inowrocławskich lokalach, w ofercie każdy znajdzie coś dla siebie. Część restauracji oferuje nie tylko przyrządzenie za nas potraw. Ci, którzy nie mogą lub nie chcą przygotować stołu świątecznego mogą zamówić sobie jedzenie razem z zastawą i obrusami.

W "Gościńcu Pod Młynem" w podinowrocławskim Jacewie wciąż można składać zamówienia na potrawy. Można zamówić wigilijne i świąteczne dania z dostawą do domu. Jak usłyszeliśmy w Gościńcu można zamówić tradycyjne potrawy lub wybrać coś innego z menu. Cena usługi zależy od ilości, ale także od potraw, jakie wybierzemy i wykorzystanych składników.

Inowrocławska "Finezja Smaku" także już szykuje się do świątecznej gorączki. Restauracja przygotowuje dania, ale trzeba je samemu odebrać. Jak wyjaśniają w restauracji zamówień jest tak dużo, że trudno nadążyć z rozwożeniem przed wigilią.
"Finezja" przygotowuje jedzenie dla firm, organizujących opłatkowe spotkania oraz dla osób indywidualnych. Restauracja jest elastyczna jeśli chodzi o menu. Oprócz tradycyjnych przysmaków są także dania wegańskie i wegetariańskie.

Sporo zamówień świątecznych ma prowadzona przez spółdzielnię socjalną znana restauracja "Twoje Smaki". Do dziś były przyjmowane zamówienia na potrawy wigilijne oraz na dania na kolejne dni świąt. Można także zamówić ciasta. Tu także słyszymy, że zamawianie jedzenia na święta jest coraz bardziej popularne.

Za wygodę i dobre jedzenie na stole trzeba oczywiście zapłacić. Ile? Sztuka mięsa czy porcja ryby, to od kilku do kilkunastu złotych w zależności od gatunku. Kilogram smażonego karpia, to jak czytamy w cenniku jednej z restauracji 50 zł, pół litra śledzi w różnych zalewach i sosach to 35 zł, kilogram pierogów to ponad 20 zł (cena zależy od farszu). Jeśli ktoś jest gotów zapłacić i chce zamówić jedzenie, musi się spieszyć. Większość restauracji w tym tygodniu kończy bowiem przyjmowanie zleceń na gotowanie i pieczenie.

Więcej informacji z Inowrocławia na:www.pomorska.pl/inowroclaw