Coraz mniej darmowych szczepionek przeciwko grypie w Toruniu

- Chciałabym się zaszczepić za darmo przeciw grypie. Skończyłam 69 lat i mam prawo skorzystać. Jestem jednak ciekawa, czy długo się czeka. Opiekuję się wnukami i nie mogę tracić czasu. Może powinnam wstrzymać się i pójść w ostatniej chwili? - zastanawia się pani Wiesława, mieszkanka Jakubskiego Przedmieścia w Toruniu.

To już trzecia taka akcja w Toruniu. Prowadzi ją Miejska Przychodnia Specjalistyczna przy Uniwersyteckiej. Z darmowych szczepień przeciwgrypowych mogą korzystać osoby w wieku 65 plus, które są ubezpieczone i mieszkają w Toruniu. Szczepienia funduje miasto. W tym roku jest rekordowa liczba szczepionek, bo aż 4,5 tys. - Na razie zaszczepiliśmy 3,7 tys. osób, a więc bardzo dużo - mówi dr Lidia Świechowicz, koordynator akcji w MPS. - Przewidywany termin zakończenia szczepień przypada 15 grudnia. Nastąpi to jednak wcześniej, jeśli wyczerpią się szczepionki.

Więcej wiadomości z Torunia na www.pomorska.pl/torun.

Dr Świechowicz radzi: - Jeśli ktoś jest chętny i zdecydowany się zaszczepić, lepiej niech nie zwleka. Warto zrobić to jak najszybciej. Można się zarejestrować (tel. 56 611 99 54, 56 611 99 06) z wyprzedzeniem na dogodny dla siebie termin, dzień i godzinę albo nawet przyjść bez wcześniejszego zapisywania, z „z ulicy”, po godz. 14. Około godz. 15 nie ma w ogóle ludzi przed punktem szczepień (pokój nr 12, parter). Można się zgłaszać do godz. 17 .

- Zapraszamy na szczepienia, codziennie - podkreśla dr Świechowicz. - Pacjenci nie tracą czasu na czekanie. A cała wizyta, czyli badanie lekarskie i podanie szczepionki trwa bardzo krótko, około pięciu minut.

Dlaczego warto pospieszyć się ze szczepieniem? Ostatnio zdecydowanie więcej odnotowuje się przeziębień, infekcji wirusowych i bakteryjnych, angin, także przypadków zapalenia oskrzeli. Żeby przyjąć szczepionkę przeciw grypie trzeba być zdrowym. Uodpornienie następuje po kilku dniach.

Do toruńskiego sanepidu lekarze zgłaszają coraz więcej grypy i zachorowań grypopodobnych. Od 16 do 22 października zarejestrowano 891 przypadków, z czego 365 dotyczyło dzieci, a 83 osób po 65. roku życia. W zeszłym roku w analogicznym okresie było 629 zgłoszeń, z czego 270, to dzieci a 59 - osoby 65 plus.