Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej z nas musi przeżyć za mniej niż 519 zł na miesiąc

(awe)
Specjaliści z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu opracowali w zeszłym roku raport o zagrożeniu ubóstwem w regionie.
Specjaliści z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu opracowali w zeszłym roku raport o zagrożeniu ubóstwem w regionie. Infografika: MOW
Co dwunasty mieszkaniec naszego województwa żyje w skrajnej biedzie. Wskaźnik ubóstwa rośnie, choć unijne fundusze płyną do nas strumieniami.

Wskaźnik skrajnego ubóstwa wynosił w 2012 w naszym województwie 8,3 proc. To znaczy, że ponad 178 tys. ludzi żyło za mniej niż 519 zł miesięcznie. Wyliczono, że to kwota, która jest niezbędna dla zaspokojenia zwykłych biologicznych potrzeb.

Ale w statystykach wyróżnia się również tzw. relatywną granicę ubóstwa. Przyjmuje się, że to połowa przeciętnych wydatków statystycznego Polaka, prowadzącego jednoosobowe gospodarstwo domowe. W zeszłym roku - 619 zł. Poniżej tego poziomu żyje niemal co piąty mieszkaniec naszego województwa.

Przeczytaj: W Radzimiu bieda aż piszczy. Mieszkańcy żyją z obierania cebuli

Specjaliści z Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu opracowali w zeszłym roku raport o zagrożeniu ubóstwem w regionie. Wzięli pod uwagę mnóstwo czynników, które w różny sposób mają związek z biedą. Porównali m.in. wykształcenie mieszkańców poszczególnych gmin, liczbę rodzin wielodzietnych i osób niepełnosprawnych, średnie dochody na mieszkańca, wydatki na pomoc społeczną, liczbę bezrobotnych i firm. Na tej podstawie stworzyli skalę - od 0 do 100. Im niższy wynik, tym lepiej. Co się okazało?

Najlepiej wypadł Toruń z indeksem równym 25. Indeks Bydgoszczy wynosił 38, Grudziądza - 48, a Włocławka - 42. Najgorzej sytuacja wyglądała w gminie Boniewo (pow. włocławski) - 84.
Tymczasem do województwa płyną szerokim strumieniem pieniądze z funduszy Unii Europejskiej. Mimo to wskaźniki ubóstwa rosną. Dlaczego?

Zobacz też: Bank Światowy ustanowił nowy cel - tylko 9 proc. ubogich do 2020 r.

- Jednym z powodów może być kryzys - uważa Michał Neumann, wicedyrektor toruńskiego ROPS. - Niektóre założenia unijnych programów, które były tworzone dobrych kilka lat temu, zwyczajnie nie przystają już do obecnej sytuacji - mówi.

Podobnego zdania jest Iwona Wełnicka, współautorka raportu o zagrożeniu ubóstwem. - Istniejące inicjatywy i projekty mają korzystny wpływ na motywację ludzi korzystających z pomocy społecznej - uważa. - Ale ta motywacja nie przekłada się na więcej miejsc pracy. Raport jest wskazówką, podpowiadającą, co trzeba zmienić w najbliższych latach.
Dziś przypada Międzynarodowy Dzień Walki z Ubóstwem ustanowiony w 1992 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
Jutro w Magazynie - "Na granicy biedy" rozmowa z prof. Jackiem Pankiem, współautorem "Diagnozy Społecznej 2013".

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska