Jeszcze przed ogłoszeniem wyroku Sądu Rejonowego w Łańcucie (luty 2009) ustaliliśmy, że córka kazirodcy znów jest w ciąży. Nie wiedzieliśmy jednak, czy ojcem dziecka ponownie jest jej ojciec. Mówiło się, że dziewczyna wyszła za mąż.
- Ten facet to dla zmyłki, "kupiony". Pewnie to znowu ojciec ją tak załatwił - mówili Nowinom ludzie we wsi.
Poniekąd mieli rację. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że przeprowadzono badania DNA dziecka Grety, które potwierdziły, że Józef Ch. jest jednocześnie ojcem i dziadkiem dziewczynki, która przyszła na świat w lipcu. Jej bracia (ok. 2 i 3 lat) wcześniej zostali odebrani matce.
Gertę Ch. po raz drugi czeka proces za współżycie z ojcem. Prokuratura ma skierować przeciwko niej akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Łańcucie. Na razie nie spotka to ojca dziewczyny, bo, jak pisaliśmy, jeszcze przed skazującym wyrokiem Sądu Okręgowego w Rzeszowie uciekł z domu, prawdopodobnie za granicę. Jeśli uda się go schwytać, pójdzie do więzienia na 3,5 roku.
We wsi padają zarzuty, że nie doszłoby do kolejnej ciąży i ucieczki mężczyzny, gdyby SO w Rzeszowie nie uchylił wobec niego aresztu tymczasowego.
Nie zgadza się z tym Marzenia Ossolińska-Plęs, rzecznik Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
- Przecież ta dziewczyna podczas rozprawy w Sądzie Rejonowym już była w trzeciej ciąży - tłumaczy rzecznik. - Tymczasowe aresztowanie nie może zastąpić kary. Ma przede wszystkim zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania. Józef Ch. nie utrudniał go, zgłaszał się na rozprawy. Nie istniała obawa popełnienia przez niego przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu córki.
Ossolińska-Plęs dodaje, że Józef Ch. na pewno nie uniknie kary. Dostał wezwanie do zakładu karnego, ale termin stawienia jeszcze nie minął. Jeśli się nie stawi, są jeszcze m.in. listy gończe i europejski nakaz aresztowania.
Źródło: Skandal w Medynii Głogowskiej! Córka urodziła ojcu już trzecie dziecko - www.nowiny24.pl