Bardzo ciekawe, zwłaszcza gdy zajdzie się nad małe jeziora Lipno i Lipionko, gdzie planuje się utworzyć rezerwat - mówi Tadeusz Frymark, bydgoski przewodnik, który w ostatnią niedzielę poprowadził rajd krajoznawczy pn. 15. Zima w Borach Tucholskich – Borowiackie Uroczyska.
Lipno i Lipionko znajdują się w zasięgu oddziaływania wielkich Wdzydz, nazywanych Kaszubskim Morzem. Niewielkim ciekiem łączą się z odległym o kilkaset metrów na północ jeziorem Słupino (które jest jednym z akwenów wypełniających zachodnią rynnę polodowcową odchodzącą od Wdzydz).
Zarastające jeziorka, nad które dotarli turyści z naszego regionu, stanowią tak naprawdę trzy akweny. Pierwsze dwa rozdzielone są mierzeją, ale połączone krótką strugą i noszą jedną nazwę Lipno.
- Jezioro Lipno można oglądać z ustawionej nad północnym akwenem wieży widokowej – relacjonuje Tadeusz Frymark. - Z tej perspektywy te dwie tafle wody wyglądają jak ogromne okulary, w których przeglądają się wędrujące po niebie chmury.
Lipno i położone bardziej na południe (w pobliżu osady Głuchy Bór) mniejsze Lipionko mają być rezerwatem ptasim i torfowiskowym (100 ha).
Jeziorka mają charakter wytopiskowy, a to znaczy, że powstały w okresie ostatniego zlodowacenia bałtyckiego po wytopieniu ogromnych brył lodu. Ich otoczenie - błota i torfowiska, także nadbrzeżne szuwary - stanowią lęgowiska i żerowiska dla 43 gatunków ptactwa wodno-błotnego. Można tu zobaczyć m.in. gągoła, brodźca krwawodziobego i samotnego, cyraneczkę, kobuza. To także tereny myszołowa, rybołowa i rybitwy czarnej. Szczególnie dużo ptactwa gniazduje na południowym akwenie zwanym Wielkimi Błotami.
Florę stanowią takie gatunki jak grążel żółty, rosiczka okrągłolistna, kruszyna pospolita, widłak, bagnica torfowa, czermień błotna i bagno zwyczajne.
Nad tymi i innymi jeziorami w okolicy leśnicy urządzili i oznakowali tablicami przyrodniczą ścieżkę rowerową „Pętla Lipno”.
Bydgoscy piechurzy poszli jeszcze bardziej na południe, a potem na wschód wzdłuż kolejnych małych bezodpływowych oczek wodnych, w większości prywatnych (oznakowanych).
Nad jednym z nich natknęli się na pomnikowe jałowce. Wędrując wzdłuż innego, zauważyli pływającą wyspę. Przypomina te pływające po Jeziorkach Kozich na terenie nadleśnictwa Woziwoda, a także na jeziorkach wschodniej rynny polodowcowej w nadleśnictwie Zamrzenica (powiat tucholski).
W ciągu jezior nad Wdzydzami znajduje się także akwen o osobliwej nazwie – Motowęże. Tu także planuje się utworzyć rezerwat torfowiskowo-krajobrazowy.
