Cudzoziemcy chwalą sobie pracę w naszym mieście

Jeszcze do niedawna tak. Od kwietnia jednak w Chojnicach funkcjonuje punkt informa­cyjno - doradczy dla cudzoziemców, zlokalizowany w Cen­trum Edukacyjno-Wdrożeniowym.

Nie jest to bynajmniej inicjatywa władz samorządowych, lecz realizacja unijnego programu. Konkurs ogłosił urząd wojewódzki w Gdańsku a wygrana instytucja - Caritas Archidiecezji Gdańskiej - zorganizowała tego typu biura w Choj­nicach, Słupsku, Starogardzie Gdańskim, Gdańsku i Gdyni.
Główną klientelę stanowią Ukraińcy, których jest najwięcej. Nie ma wprawdzie oficjalnych danych, ale nieoficjalnie mówi się nawet o 3 tysiącach Ukraińców w powiecie choj­nickim. Jakie mają problemy? - pytamy Paulinę Kucharską z punktu informacyjno- doradczego w Chojnicach. - Tych spraw jest mnóstwo: pomagamy w legalizacji zatrudnienia i pobytu, to są najczęstsze problemy - odpowiada. - Pomagamy też wypełniać dokumenty, nieraz wspólnie udajemy się do danego urzędu, by załatwić jakąś sprawę.
Tego typu formalności wymagają zarówno dobrej znajomości języka a także prawa. - Obsługujemy naszych gości w języku rosyjskim i angielskim - wyjaśnia Kucharska. - Współpracujemy z prawnikami w Bydgoszczy i Koszalinie, którzy są wyspecjalizowani w obsłudze prawnej cudzoziemców. Dzięki temu zapewniamy bezpłatne opinie prawne a także tłumaczenia. Jak się okazuje, cudzoziemców interesuje nie tylko kwestia zalegalizowania swego pobytu i znalezienia pracy, ale i inne aspekty życia.

- Oni chcą tu żyć tak samo, jak mieszkańcy Chojnic, korzystać w miarę możliwości ze wszystkich usług, atrakcji - wyjaśnia dalej Kucharska. - Dlatego też pomagamy także w takich codziennych sprawach: gdzie można zgłosić się do lekarza, jak skorzystać z rozmaitych świadczeń. Coraz częściej przyjeżdżają oni całymi rodzinami, pytają o możliwość zakupu mieszkań czy działek pod budowę domu. Z tym wszystkim staramy się im pomagać.
Sami cudzoziemcy to nie jedyni goście punktu przy ul. Piłsudskiego. - Kontaktujemy się także z pracodawcami. Szczególnie z tych mniejszych firm, które dopiero rozpoczynają swą współ­pracę z cudzoziemcami.
Czasem nie wiedzą jak tworzyć dokumenty pracownicze. Większe przedsiębiorstwa mają wyspecjalizowanych pracowników w kadrach, często też współpracują z pośrednikami, agencjami. Goście zza granicy nie są więc zdani na siebie.