https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

CV. Pochwalcie się hobby

fot. Jarosław Pruss, archiwum (maw)
Podczas studenckich targów pracy można uzyskać poradę, jak napisać CV. Na zdjęciu: Targi Pracy UTP w 2010 roku
Podczas studenckich targów pracy można uzyskać poradę, jak napisać CV. Na zdjęciu: Targi Pracy UTP w 2010 roku
Migracje międzynarodowe, psychologia rysunku, astrofizyka czy kolekcjonowanie literatury grozy - to zainteresowania, jakie można znaleźć w życiorysach kandydatów do pracy. Pracodawcy często pytają o nie w rozmowie kwalifikacyjnej.

Mateusz z Bydgoszczy szuka pracy w zawodzie informatyka. W rubryce „hobby” w CV wpisuje najczęściej komputery. - Tak wypada, skoro staram się o robotę w firmach komputerowych - śmieje się bydgoszczanin. - Jednak moją prawdziwą pasją są kamienie szlachetne. Nauka o nich nosi nazwę gemmologia. Mało kto słyszał ten termin, więc wolę nie ryzykować. Zastanawiam się jednak, czy pracodawcy w ogóle zwracają uwagę na zainteresowania kandydatów - słyszymy.

Przeczytaj: Praca? Jest w necie

Okazuje się, że warto pochwalić się swoimi zainteresowaniami w życiorysie, bo – jak wynika z ankiety Pracuj.pl – aż 60 proc. osób było o nie pytane podczas rozmowy kwalifikacyjnej. - Informacje o hobby kandydata mogą wiele o nim powiedzieć osobie rekrutującej, a nawet wyróżnić go spośród innych. Dlatego nie warto pomijać tej rubryki w CV. Jednak lepiej nic nie wpisywać niż wpisać nieprawdę. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej wszelkie nieścisłości i tak z reguły wychodzą na jaw. Zatem lepiej nic nie wpisywać niż wpisać nieprawdę – radzi Agnieszka Bieniak, menedżerka działu HR w Grupie Pracuj.

Doświadczony rekruter z pozornie marginalnej wzmianki o hobby może wyciągnąć sporo wniosków. Zdaniem ekspertów warto jednak postarać się o bardziej szczegółowy opis swojej pasji.

Przeczytaj: Etaty nie dla ładnych kobiet

Marzena Potepa, ekspertka serwisu Architekcikariery.pl, która na co dzień pomaga kandydatom w profesjonalnym przygotowaniu życiorysu, opowiada: - Jednym z najczęstszych błędów, jakie popełniają kandydaci, jest ogólne określenie kręgu zainteresowań. Jeśli jesteśmy fanami kina, lepiej napisać wprost jaki gatunek filmowy czy reżysera najbardziej lubimy.

A może sami amatorsko kręcimy filmy, czy piszemy scenariusze filmowe do szuflady? Warto podzielić się takimi informacjami.

Informacje na temat hobby można też wykorzystać, by rozluźnić atmosferę podczas rozmowy kwalifikacyjnej. – Nigdy nie mamy pewności czy nie trafimy na rekrutera, który ma podobne pasje. A to może pomóc podczas rozmowy i pozwolić na swobodne zaprezentowanie siebie. – dodaje Marzena Potepa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska