https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ćwiczą od września

Rozmawiała Anna Klaman
z Krzysztofem Gradowskim, kierownikiem Ośrodka Kultury w Czersku

- We wrześniu zaczęły się próby orkiestry. Czy przebiegają pomyślnie?

-Tak. Zgłosili się młodzi ludzie: uczniowie z szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Najwięcej mamy dziewczyn, ale nie brakuje też chłopaków.

- Zajęcia w piątki prowadzi Wojciech Pietrzak. Czy są już jakieś efekty?

- No cóż, na razie ćwiczą. Mamy takie pomieszczenie w piwnicy. To jest ich miejsce. Przechowują tam instrumenty. Kupiliśmy ostatnio dziesięć instrumentów, takie jak puzon, saksofon, klarnety czy trąbki.

- A czy jeszcze przyjmujecie chętnych?

- Tak, oczywiście. Czekamy na nich z otwartymi ramionami. Zdajemy sobie sprawę, że rodziców nie stać na kupno instrumentów, więc kupujemy je im my.

- Kiedy będzie pierwszy koncert?

- Jeszcze trochę za szybko na takie plany. Chociaż tak nieśmiało myślimy o styczniu i lutym. Orkiestra może zadebiutować przy okazji jakiejś uroczystości.

- A co poza tym nowego w domu kultury?

- Dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia rytmiczno-ruchowe. W ubiegłym roku mieliśmy trzy grupy. Spotkanie organizacyjne dla rodziców będzie w poniedziałek o 17.00.

- Od ubiegłego roku działają u was zespoły hip-hopowe?

- Aż trzy. Jeden prowadzi Natalia Kołodziej, a dwa pozostałe Justyna Porożyńska.

- Marzenia na przyszły rok?

- Chciałbym, żeby do Czerska zawitał Międzynarodowy Festiwal Folkloru.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska