Czakram i lokalna tradycja, czyli Andrzej Duda w Kruszwicy [zdjęcia, wideo]

- Odbudujemy polską gospodarkę. Skoro dało się to zrobić po rozbiorach, da się i teraz - przekonywał kandydat na prezydenta. Czwartkowe południe. Przed Mysią Wieżą w Kruszwicy czeka około dwustu osób. Kandydat na prezydenta Andrzej Duda spóźnia się. Do mikrofonu podchodzi poseł Tomasz Latos. Przypomina o tym, jak kilka tygodni temu z udziałem Bronisława Komorowskiego otwierano obwodnicę Inowrocławia: błyski fleszy, kamery, na pierwszym planie prezydent, w tle nieustający ruch, pracujące koparki i ciężarówki. - Dzisiaj byłem z czystej ciekawości zobaczyć, jak wygląda budowa obwodnicy Inowrocławia. Oczywiście nie wygląda. To znaczy jest tam jakiś walec drogowy, toi toi, przyczepka kempingowa i zero ludzi. Tak wygląda niestety obiecywanie sukcesu przez Platformę Obywatelską i prezydenta Komorowskiego - opowiada, a tłum nagradza jego słowa brawami.