1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Aleksander Knitter
Sępoleńska policja zajęła się ustalaniem, czy osoby, które spontanicznie zdecydowały się wziąć udział w czarnym proteście na ulicach Sępólna, nie złamały przypadkiem prawa o zgromadzeniach.
2 z 3

fot. Aleksander Knitter
Czarny protest w Sępólnie był spontaniczną akcją. Nie było oficjalnych zaproszeń, reklam, tylko szybka akcja.