Energa dopiero rozpoczyna rywalizację w rozgrywkach o Puchar Polski, a pierwszą przeszkodą będzie dwumecz z Widzewem Łódź. Awans do kolejnej rundy były z pewnością prestiżowy, ale bardziej zapewne "Katarzynkom" zależy na rewanżu. To właśnie z Widzewem przegrały bowiem w upokarzających okolicznościach zaledwie dwa tygodnie temu we własnej hali.
Przeczytaj także: Ile może biegać trener Energi Elmedin Omanić?
Łodziankom ten sukces szczęścia nie przyniósł: ostatnio zostały rozbite przez CCC Polkowice i Lotos Gdynia. Energa wręcz przeciwnie, zespołowi od tego momentu wiedzie się doskonale, więc jest faworytem tej rywalizacji.
W pozostałych parach ćwierćfinałowych ŁKS Łódź zagra z Artego Bydgoszcz, MUKS Poznań z Tęczą Leszno i AZS PWSZ Gorzów z ROW Rybnik (w pierwszym meczu 72:65). Do zdobycia jest tylko jedno miejsce w Final Four (3-4 marca przyszłego roku), trzy są już obsadzone przez uczestników Euroligi.
Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!
Panowie z PC SIDEn za sobą mają I rundę mniej prestiżowego Pucharu PZKosz, w której na wyjeździe pokonali Astorię Bydgoszcz. Teraz kolej na czołowy zespół II ligi z południa kraju, czyli Albę Chorzów.
PC SIDEn ma przed sobą starcie z sąsiadem tabeli Spójnią Stargard i pojedynek w Chorzowie z pewnością będzie elementem przygotowań do tego wyzwania. Przeciwko Astorii w ogóle nie zagrał najlepszy strzelec zespołu Jacek Jarecki, a najwięcej punktów zdobył wtedy Wojciech Pagacz, który w I lidze spędza w każdym meczu średnio...98 sekund. Zapewne także w Chorzowie liderzy PC SIDEn nie będą specjalnie eksploatowani.