Krzyż z dachu najstarszego kościoła p.w. św. Idziego, "Kur", czyli klejnot Bractwa Strzeleckiego albo łyżeczka z mikroskopijnym widokiem Teatru Miejskiego. To tylko niektóre eksponaty, jakie można zobaczyć na wystawie "Pamiątki bydgoskie". Ekspozycję można obejrzeć w spichrzach przy ul. Grodzkiej w Śródmieściu.
Ekspozycja została przygotowana w oparciu o zbiory Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego. Zgromadzone eksponaty były popularne przed laty, ich czas jednak minął, a muzeum chroni je od zapomnienia.
Insygnia władzy
- W zbiorach znajdują się insygnia po władzach miejskich, między innymi najstarsza, zachowana pieczęć miejska, "Pieczęć Łochowskiego" z przełomu XVI i XVII wieku - opowiada Anna Chmara z Muzeum Okręgowego im. Wyczółkowskiego. - Są tutaj też srebrne naczynia z XIX wieku: kielich oraz misa chrzcielna.
Klejnot ze srebra
Jest też srebrny kur - unikatowy klejnot Bractwa Strzeleckiego. Są i wykonane z tego samego kruszca łańcuchy i odznaki. Zainteresowani obejrzą zniszczone przez czas księgi, m.in. Księgę Królów Kurkowych, którą pisarze prowadzili od 1696 roku do połowy XIX wieku, a także Księgę Przywilejów z 1730 roku. Można też zobaczyć broń, choćby tarczę strzelecką z początku XX wieku. Wśród przedmiotów znajdują się XVII-wieczny miecz ceremonialny bydgoskiej Ławy Sądowej, podarowany miastu "Puchar cesarski", łańcuch burmistrza i dzwonki Rady Miejskiej z początku ubiegłego wieku.
Na dwóch kółkach
Jak przemieszczali się mieszkańcy miasta z jednej jego strony na drugą, kiedy autobusy i tramwaje nie były jeszcze tak popularne? Chodzili piechotą albo jeździli rowerami, podobnymi do tego, który teraz stoi w spichrzach przy ul. Grodzkiej.
Kto nie wie, jakimi przedmiotami codziennego użytku posługiwali się bydgoszczanie mieszkający wieki temu, mają okazję je zobaczyć. W spichrzach są bowiem cynowe i miedziane naczynia: kufle i kubki, filiżanki, sztućce, wazony i zdobione skrzynie.
