Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czego nie wolno windykatorowi? Oto, jak niektórzy ściągają długi od mieszkańców Kujawsko-Pomorskiego

Agnieszka Domka-Rybka [email protected] tel. 52 326 31 86 Fot. Nadesłane
Czego nie wolno windykatorowi?  Zostawiać informacji w taki sposób, że identyfikują dłużnika przed sąsiadami, jak w tym przypadku
Czego nie wolno windykatorowi? Zostawiać informacji w taki sposób, że identyfikują dłużnika przed sąsiadami, jak w tym przypadku
Windykatorowi nie wolno m.in. nękać dłużników. - Nęka mnie! Dłużej tego nie wytrzymam! O moim długu wiedzą wszyscy sąsiedzi i szepczą za plecami. Boję się wychodzić z domu - twierdzi zaś Halina Ciesielska z Torunia.

Pani Halina, jak wielu innych mieszkańców naszego regionu, nie dostała kredytu w banku, więc wzięła tzw. chwilówkę.

Czytaj też: Pożyczki pozabankowe. Tak przykręcili śrubę, że wielu pożycza w parabankach na 200 procent!

Windykatorowi wolno wszystko?

- W sierpniu 2011 roku pilnie potrzebowałam 2 tys. zł. Znalazłam pośrednictwo finansowe w centrum Bydgoszczy, gdzie pożyczyli mi pieniądze. Niestety, udało mi się spłacić tylko kilka pierwszych rat, następnych już nie byłam w stanie. Straciłam jedyny dochód. Teraz nachodzi mnie windykator, regularnie wiesza informacje o długu na mojej skrzynce pocztowej i wkłada je w drzwi tak, żeby wszyscy widzieli. Posunął się już nawet do tego, że zapytał sąsiadkę o moje dochody. W bloku wszyscy wiedzą o moich problemach. Boję się wyjść z domu.

Windykatorzy mają dziś prawdziwe pole do popisu. Jak bowiem wynika z najnowszego raportu BIG Info Monitor,

z kłopotami finansowymi boryka się aż 142 tys. mieszkańców naszego regionu, ich długi sięgają ponad 2 mld zł.

Niestety, coraz więcej osób przestaje sobie z nimi radzić. Jednak czy windykatorm wolno postępować tak, jak opowiada nasza Czytelniczka.

Czytaj też: Windykatorzy mają teraz swoje pięć minut

Windykatorowi nie wolno zostawiać informacji na skrzynce 

Firma, którą reprezentuje windykator (znamy jego imię i nazwisko), odpiera zarzuty, pisze: "Pośrednictwo Finansowe Kredyty Chwilówki z siedzibą w Tychach informuje, że windykator ma prawo w przypadku, gdy nie zastaje klienta w mieszkaniu, pozostawić informację w skrzynce pocztowej, a nie na skrzynce. Ma to ułatwić kontakt klientowi, aby mógł skontaktować się i ustalić zasady spłaty długu."

Tymczasem na zdjęciach od pani Haliny (np. w wykorzystanym w poniższej infografice) widać, że informacja jest jednak na skrzynce, a nie wewnątrz:Photobucket

Co na to inni windykatorzy? - Zostawiając wiadomość u dłużnika, windykator powinien to zrobić tak, by osoba postronna nie mogła stwierdzić, że jest winien pieniądze. Wynika to z zasad dobrych praktyk stosowanych przez firmy windykacyjne czy przepisów prawa - mówi Krzysztof Matela, prezes firmy EGB Investments w Bydgoszczy.

- Umieszczanie informacji o zadłużeniu osoby w sposób umożliwiający identyfikację i w miejscu dostępnym dla innych, może być naruszeniem dóbr osobistych, w szczególności czci - uważa Piotr Wiśniewski, aplikant radcowski w Kancelarii Prawniczej Lege Artis Kuropatwiński Lewicki w Bydgoszczy.

* Imię i nazwisko bohaterki, na jej prośbę, zostało zmienione.

Czytaj też: Windykatorzy  Bydgoszcz. Firmy z tej branży szantażują dłużników?  

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska