Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czekamy na trupa?" Szokujący bilbord przy skrzyżowaniu w Inowrocławiu

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
- Tym bilbordem postanowiliśmy pokazać, że nasza cierpliwość się kończy- tłumaczy Maciej Kasperkowiak.
- Tym bilbordem postanowiliśmy pokazać, że nasza cierpliwość się kończy- tłumaczy Maciej Kasperkowiak. Dariusz Nawrocki
Przy zjeździe z najsłynniejszego rąbińskiego skrzyżowania pojawił się nietypowy bilbord z hasłem: "Tym razem bez wypadku... Czekamy na trupa? Czy działamy?"

Mowa o skrzyżowaniu alei Niepodległości i ulicy Wojska Polskiego w Inowrocławiu. Nie ma tygodnia bez kolizji lub wypadku w tym miejscu. Wielu kierowców, zwłaszcza na obcych tablicach rejestracyjnych, wjeżdża na skrzyżowanie myśląc, że to rondo. Wymuszają więc pierwszeństwo przejazdu i doprowadzają do kolizji.

Rondo Stanisława Barei w Inowrocławiu? Jest taka propozycja

- Na pomysł z akcją wpadliśmy ze znajomymi, gdy na naszych oczach doszło do wypadku. Do końca tygodnia doszło do jeszcze kilku kolizji - tłumaczy Maciej Kasperkowiak, przedstawiciel Inicjatywy Miejskiej, nowej grupy, która chce podejmować trudne, ale ważne dla mieszkańców sprawy.

- Bilbordem postanowiliśmy pokazać, że nasza cierpliwość się kończy. Sprawa niby prosta: skrzyżowanie, na którym niemal codziennie są kolizje, cierpią ludzie i zdrowotnie i finansowo, a wszystkie działania w tym temacie przypomina farsę. Lokalni politycy jedyne co potrafią zrobić to selfi na tle skrzyżowania, które mają ich promować zamiast rozwiązywać problem. Z drugiej strony słyszymy, że ze skrzyżowaniem jest wszystko w porządku. A przecież widzimy, że nie jest - tłumaczy Kasperkowiak.

- Najbardziej komunikatywne akcje polegają na działaniu obrazem. Wtedy najlepiej docierają do odbiorców. Ten napis może szokować, ale oto nam chodziło. Najlepsze reklamy społeczne są właśnie takie. Dzięki temu dotrą do większej liczby osób - dodaje Jarosław Wojtasiński, autor plakatu.

Inicjatywa Miejska chce przeprowadzić konsultacje społeczne. - Jesteśmy już po rozmowach ze starostwem. Jesteśmy optymistami. Jest zainteresowane współpracą. Chcemy ściągnąć specjalistów od ruchu drogowego, policję, ale przede wszystkim zależy nam, żeby każdy kierowca mógł się wypowiedzieć, bo to przecież ma być dla nas. To, że skrzyżowanie spełnia wymagania przepisów, to za mało. Ono ma być bezpieczne. Musimy najzwyczajniej znaleźć rozwiązanie tego problemu. I je znajdziemy - przekonuje.

Inicjatywa Miejska chce zmusić władze do zajęcia się sprawami istotnymi dla mieszkańców. - Skupiamy się na tym, żeby Inowrocław był bardziej przyjaznym miejscem. Oprócz poprawy bezpieczeństwa, zależy nam na nowatorskich rozwiązaniach w infrastrukturze miejskiej, lepszym dostępie do kultury i obniżeniu kosztów życia w Inowrocławiu - tłumaczy Kasperkowiak.

Więcej informacji z Inowrocławia na:www.pomorska.pl/inowroclaw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska