https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czersk. Jakie jest rozliczenie z "Lemarem"?

ANNA KLAMAN
fot. arch.
15 lutego mija termin zgłaszania ofert na dokończenie budowy Bramy Kaszubskiego Pierścienia. To oznacza, że od połowy marca roboty będą mogły być w końcu wznowione.

Przypomnijmy, firma "Lemar" nie wywiązała się terminowo z umowy, mimo aneksów. Ostatecznie burmistrz zdecydował się na zerwanie umowy. Ze względu na zimę nie było możliwe wznowienie robót przez nowego wykonawcę. Przetarg jest już ogłoszony, w połowie lutego gmina wybierze oferenta. Trochę potrwa, nim umowa będzie jednak podpisana. - Liczę, że od połowy marca nowa ekipa budowlana wejdzie na plac budowy Bramy Kaszubskiego Pierścienia - mówi "Pomorskiej" burmistrz Marek Jankowski. - Mrozów już przecież spodziewać się nie należy. Zresztą roboty będą prowadzone w środku.

Przypomnijmy, budynek w stanie surowym jest wykonany, ale nie ma w nim okien. Zapytaliśmy burmistrza, jak wyglądało ostateczne rozliczenie z "Lemarem". Gmina oszacowała wartość zrealizowanych robót na 30 proc., czyli ok. 300 tys. zł. Na koncie "Lemara" będzie jednak mniej, bo 187 tys. zł jest winny gminie. To suma kary za zwłokę, odstępstwo od prac i korekty faktury. Burmistrz Jankowski potwierdza nasze szybkie obliczenie, że w efekcie "Lemar" za swoje prace dostał nieco więcej niż 100 tys. zł.

Dodajmy, że zgodnie z prawem "Lemar" może znów wystartować w przetargu. Jeżeli przedstawi korzystniejszą finansowo ofertę od innych firm budowlanych, ma szansę na wybór przez komisję.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska