Jak podaje Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bydgoszczy kwitnące sinice wykryto na zbiorniku Koronowskim na kąpieliskach w Samociążki i w Pieczyskach. Wywieszono czerwone flagi.
- Sinice to cyjanofity, cyjanobakterie i cyjanoprokariota - tłumaczy Renata Zborowska-Dobosz, rzecznik bydgoskiego sanepidu. - Wysokie temperatury sprzyjają ich rozmnażaniu. Podobnie działają niektóre nawozy, jeśli przedostaną się do wód. Kiedy namnożone sinice pękają, woda robi się ciemnobrunatna, a kiedy potem opadają na dno, to uwalniają toksyny.
Kąpiel w takiej wodzie może bardzo zaszkodzić zdrowiu.
- Podczas około godzinnej kąpieli organizm ludzki wchłania nawet pół litra wody. Ta z toksynami sinicowymi może źle wpłynąć na nasz układ nerwowy oraz wątrobę - wyjaśnia Zborowska-Dobosz.
- Poza tym nadmierny rozwój sinic powoduje zachwianie ekosystemu. Woda traci tlen. Nie rozwijają się inne organizmy. Często na akwenach z nadmierną ilością sinic możemy spotkać śnięte ryby - dodaje.
Czytaj e-wydanie »