https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czesi strzelili biało-czerwonym dziewięć bramek

Paweł Kumiszcze
Czesi przewyższali Polaków pod każdym możliwym względem. Mecz z Litwą może zadecydować o tym, która z tych drużyna utrzyma się w I Dywizji.

Czechy - Polska
9:0 (3:0, 4:0, 2:0)

1:0 - Hafenrichter - Vincour - Kubalik (10); 5/4, 2:0 - Stoklasa - Kousal (15), 3:0 - Kousal - Okal (18), 4:0 - Gudas - Jordan (27); 5/4, 5:0 - Okal - Jordan (30), 6:0 - Kubalik - Gudas - Kempny (37); 5/4, 7:0 - Stritesky - Kovar (40); 5/4, 8:0 - Palat - Kubalik - Stritesky (45); 5/4, 9:0 - Horak - Pacovsky - Doczy (59)

Mecz mógł się rozpocząć od małej sensacji. W 15 sekundzie po podaniu Piotra Kmiecika oko w oko z czeskim bramkarzem stanął Damian Kapica. Nowotarżanin przegrał ten pojedynek. Za chwilę w trochę mniej dogodnej sytuacji znalazł się Jakub Witecki, mając przed sobą tylko jednego obrońcę. Został jednak zatrzymany. Więcej akcji podbramkowych w wykonaniu gospodarzy turnieju w tej tercji już nie było. Na lodzie rządzili Czesi.

Oblężenie polskiej bramki
W 9. minucie na ławkę kar odesłany został Jakub Wanacki (sam sprokurował groźną sytuację podajął na kij rywala). Po założeniu zamka strzał Tomasa Vincoura został przekierunkowany przez Jaroslava Hafenrichtera i krążek trafił do siatki. W 15. minucie było 2:0. Filip Stoklasa dobił strzał Roberta Kousala.

Przed końcem pierwszej części padła jeszcze tylko jedna bramka. Jadąc prawym skrzydłem Kousal uderzył zza nóg Piotra Kmiecika i guma przeszła pod prawym ramieniem zdezorientowanego Nikifora Szczerby. W 22. minucie znowu było gorąco. Polski golkiper interweniował kijem, opuszczając bramkę. Krążek trafił do Alesa Jezka, ale jego uderzenie został obronione przez Dawida Maciejewskiego. Czeskie oblężenie trwało w najlepsze. Czwart, zdobyty przez nich, gol został uznany dopiero po obejrzeniu przez sędziego powtórki - Michal Jordan zagrał wzdłuż linii nibieskiej do radko Gudasa, który przymierzył po lodzie przy lewym słupku. Jordan miał także udział przy kolejnym trafieniu. Po jego strzale tor lotu krążka zmienił Zdenek Okal.

Dobra zmiana Nowaka
W 37. minucie rywale przeprowadzili kolejny skuteczny atak. Z własnej strefy Gudas podał do Kubalika, który minął na linii niebieskiej Wanackiego i pokonał Szczerbę. Jego wyczyn w ostatniej minucie drugiej tercji powtórzył Matej Stritesky. Po przerwie między słupkami Polaków stanął Bartłomiej Nowak. Sosnowiczanin przepuścił tylko dwie bramki. W 45. minucie po dobitce pokonał go Ondrej Palat, w 59. minucie, w sytuacji sam na sam - Roman Horak.

Dzisiaj Polacy zmierzą się o 16.30 z Litwą. Mecz ten może decydować o tym, która z drużyn zostanie w I Dywizji.
W innych meczach: Słowenia - Ukraina 1:3 (0:1, 0:2, 1:0), Kazachstan - Litwa 9:0 (3:0, 4:0, 2:0)

1. Czechy 2 6 16:1
2. Kazachstan 2 6 11:0
3. Ukraina 2 3 3:3
4. Słowenia 2 3 6:3
5. Polska 2 0 0:14
6. Litwa 2 0 1:16

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska