Czterystu na socjologię

     Socjologia to jeden z tych kierunków, które w ostatnich latach notują oblężenie przez chętnych.
     Sprawdzian z umiejętności czytania
     Ponieważ siedziba toruńskiej socjologii, Harmonijka, nie dysponuje odpowiedni dużą salą, egzamin dobył się w czterech salach Wydziału Nauk Ekonomicznych. Miał formę testu, składającego się z dwóch części. W pierwszej, czterdziestopięciominutowej, trzeba było odpowiedzieć na pytania z historii powszechnej, polskiej historii XX wieku oraz wiedzy o społeczeństwie. Druga była sprawdzianem z umiejętności rozumienia przeczytanego tekstu - kandydaci mieli pół godziny na zapoznanie się fragmentami z dzieł m. in. filozofów i socjologów, a potem na odpowiedzi na pytania sprawdzające, na ile zrozumieli zawarte w nich komunikaty. - Wyniki ogłosimy w poniedziałek o 12.00, będą też w internecie - poinformowała "GP" przewodnicząca komisji rekrutacyjnej, zastępczyni dyrektora Instytutu Socjologii, dr Monika Kwietnicka-Zdrenka.
     Egzamin to dla przyszłych socjologów pierwsza część rekrutacyjnego sita - drugą jest konkurs ocen na świadectwie ukończenia szkoły. Kandydaci mogli wskazać 5 przedmiotów, które miała wziąć pod uwagę komisja rekrutacyjna. Co ciekawe, oprócz polskiego, języka obcego, historii, geografii i wiedzy o społeczeństwie, była wśród nich matematyka. Podstawą jest jednak egzamin - dobry wynik testu to aż 80 proc. sukcesu, a piętnastka najlepszych na teście dostanie indeksy niezależnie od ocen na świadectwie dojrzałości.
     Poziom stale gorszy
     - Nie dziwi nas popularność naszej socjologii wśród zdających na studia. Mamy wysoką pozycję w poważnych rankingach szkół wyższych. UMK jest najlepszym uniwersytetem na północ od Warszawy, a wysoka jest pozycja naszej socjologii jest niekwestionowana. Poza tym, trudno się dziwić, że socjologia jest w ogóle popularna jako kierunek studiów. Od kilku lat obserwuje się zjawisko stawiania przez pracodawców na pierwszym miejscu umiejętności samodzielnego myślenia, przyswajania nowej wiedzy i szukania potrzebnych informacji, a nie posiadania wyłącznie wyuczonej wiedzy, która w ciągu kilku lat i tak się zdezaktualizuje. A takie umiejętności socjologia daje - powiedział nam wczoraj szef instytut socjologii, prof. Andrzej Zybertowicz.
     Niestety, jego zdanie na temat poziomu egzaminów wstępnych nie jest optymistyczne. - Z roku na rok on się pogarsza. Pogarsza się też materiał ludzki - stwierdził.
     Od wtorku ciąg dalszy
     Dalszy ciąg egzaminacyjnego maratonu we wtorek, kiedy do boju o prawo do bezpłatnego studiowania przystąpią kandydaci na prawo (6 osób na jedno miejsce) i historię sztuki (1,5). Finał w poniedziałek 5 lipca, kiedy zdawać będą m. in. kandydaci na geografię.
     Do kierunków, które już ogłosiły wyniki rekrutacji, dołączyła ochrona dóbr kultury, na której egzaminy odbyły się w miniony wtorek.