Szpital we Włocławku zmieni się w klinikę dzięki uczelni Rydzyka? Lewica ma wątpliwości i chce wyjaśnień!

Temat współpracy włocławskiego szpitala z uczelnią Rydzyka wypłynął podczas lutowej sesji Rady Miasta Włocławek (18 lutego 2025). Zapytała o to jedna z radnych. Do sprawy odniósł się obecny na sesji dyrektor szpitala Dariusz Szczepański. Przyznał, że trwają już rozmowy w tej sprawie. Jest nawet umowa o współpracy, ale – jak zaznaczył dyrektor – nie jest jeszcze wiążąca. Dodał też, że poza AKSiM, szpital ma jeszcze jednego oferenta, ale nie zdradził o jaką uczelnię chodzi.

Wizualizacje oraz zdjęcia z różnych etapów budowy nowego gmachu szpitala we Włocławku - od wbicia pierwszej łopaty po stan obecny - kliknij tutaj.

- Trwają rozmowy z AKSiM. Podpisaliśmy umowę o współpracy. Chciałbym, żeby szpital był szpitalem klinicznym. Nie zamierzałem tego tak szybko robić, ale pojawiła się możliwość. Przedyskutowałem to z podmiotem tworzącym i jest akceptacja, żeby pójść w tym kierunku. Nie ma jeszcze wiążących umów. Na razie są to umowy wstępne. Marzeniem moim było, żeby stworzyć we Włocławku szpital kliniczny, takie szpitale kliniczne to np. Jurasza. On współpracuje z UMK. Mamy jeszcze oferenta jednego, który w tej chwili trochę wyciszył swoją aktywność – powiedział na sesji Dariusz Szczepański, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku.

Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższym materiale:

Parlamentarzyści Nowej Lewicy są zaskoczeni informacją o planowanej współpracy z Rydzykiem.

Piotr Kowal, włocławski poseł Nowej Lewicy zaznacza, że z początku trudno było mu uwierzyć w informację, która pojawiła się na sesji, dotyczącą współpracy szpitala z AKSiM. Myślał, że jest to jakaś pogłoska, plotka. Zarówno on, jak i senator Stanisław Pawlak mają dużo wątpliwości związanych z taką współpracą.

- To nie uprzedzenia nami kierują, kiedy wyrażamy wątpliwości, czy to jest najlepszy partner do współpracy z naszym szpitalem, ale realne obawy, których ta uczelnia przez lata nam dostarczyła. Nie napawa nas optymizmem fakt, że nasz szpital podjął taką współpracę. Z kilu względów. Po pierwsze dlatego, że to jest nowy kierunek lekarski, który uzyskał akredytację za poprzednich rządów. Nie jest tajemnicą, że poprzednie rządy faworyzowały wszystkie podmioty należące do imperium medialnego ojca Rydzyka. Obawiamy się o jakość kształcenia tychże lekarzy, oczywiście nikomu nie ujmując jego kompetencji i umiejętności. Wiemy, że wszystkich lekarzy czeka państwowy egzamin, który dopuszcza do wykonywania zawodu, natomiast wartości, czy wiedza, którą zdobywa się w trakcie kształcenia, jest równie istotna. Mamy tu do czynienia z uczelnią, która ma bardzo określone warunki. Na tle rozbieżności światopoglądowych dochodziło już w obszarze medycznym do pewnych dyskusji, przypomnę chociażby kwestię tzw. klauzuli sumienia, podejścia do in vitro, aborcji. To, jak student zostanie ukształtowany, będzie się później przekładało na funkcjonowanie młodych lekarzy. Nie wiem, czy chciałbym, żeby włocławski szpital, stał się poligonem dla tego typu praktyk – zaznacza poseł Piotr Kowal.

Piotr Kowal przypomniał, że jakiś czas temu ze współpracy z toruńską AKSiM zrezygnował Wojskowy Szpital Kliniczny i dodał, że jeśli uczelnia jest tak doskonale przygotowana i świetnie zorganizowana, to jej studenci mogą szkolić się gdziekolwiek, niekoniecznie we Włocławku.

- Czy naprawdę włocławski szpital, który miał tak poważne problemy zarówno z organizacją oddziałów, teraz ma problemy z rozbudową, musi jeszcze stawać się tym poligonem doświadczalnym dla tejże uczelni? - pyta poseł Piotr Kowal. - Jeżeli pan marszałek uważa, że to jest dobry pomysł, to przecież są szpitale w Toruniu, które nawet z racji bliskości, mogłyby taką współpracę nawiązać.

Senator Stanisław Pawlak, który nadal jest członkiem Rady Społecznej szpitala we Włocławku, również był zaskoczony planowaną współpracą. Podkreśla, że na zorganizowanym pod koniec stycznia 2025 roku posiedzeniu, nie było informacji o takich planach.

- Dwa tygodnie później, na sesji, dyrektor oznajmia że podpisał umowę o współpracy z fundacją Rydzyka, co do szpitala klinicznego – zaznacza Stanisław Pawlak.

Piotr Kowal i Stanisław Pawlak zamierzają wyrazić swój sprzeciw wobec współpracy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Włocławku z Akademią Kultury Społecznej i Medialnej. O całą sprawę i kulisy nawiązania współpracy zamierzają zapytać dyrektora lecznicy i organ prowadzący szpital. Pismo do dyrektora i marszałka województwa kujawsko-pomorskiego planują złożyć pod koniec tego tygodnia.