https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czwarta szkoła podstawowa w Lipnie?

Ewelina Fuminkowska
Zamiast prywatnego gimnazjum w Lipnie ma powstać czwarta szkoła podstawowa
Zamiast prywatnego gimnazjum w Lipnie ma powstać czwarta szkoła podstawowa Ewelina Fuminkowska
Miasto nie boi się o konkurencję. - Nasze szkoły podstawowe są znakomicie wyposażone - powiedziała Renata Gołębiewska. Teraz starają się, by nauczyciele z gimnazjum nie stracili pracy.

Zamiast prywatnego gimnazjum ma powstać czwarta szkoła podstawowa. W magistracie jest już złożony wniosek. Dyrekcja przyszłej szkoły czeka także na opinię kuratora, przed wydaniem wniosku przez urząd, będzie także dokładnie sprawdzona placówka.

Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]

- Nie obawiamy się konkurencji, bo mamy doskonale wyposażone szkoły podstawowej, gdzie uczą świetni nauczyciele. Dzieci odnoszą wiele sukcesów - powiedziała Renata Gołębiewska, sekretarz miasta. - O nabór do naszych szkół z tradycjami jesteśmy spokojni.

W mieście ma jednak powstać kolejne przedszkole, przy parafii. Może od września rozpocznie działalność. Problemów związanych z oświatą jest więcej. Kilka dni temu, na specjalną prośbę nauczycieli z gimnazjum nr 1, odbyło się spotkanie z burmistrzem, radnymi i dyrektorami szkół. Wyjaśniano wówczas sytuację w miejskiej oświacie, jednak nauczycieli trapi jedno zmartwienie - dalsza praca. Nie ukrywali, że lepszym rozwiązaniem byłoby włączenie gimnazjum do szkoły podstawowej nr 5, a nie wygaszanie placówki. Nauczyciele sami poprosili o spotkanie z władzami miasta. - Taką uchwałę podjęli radni. Wcześniej odbyły się spotkania i już wtedy padły zapowiedzi, że będziemy szukać etatów dla nauczycieli - mówi Renata Gołębiewska.

Zadzwonili do nas mieszkańcy, którzy martwią się o los pedagogów. Czy słusznie?

- Projekt, uzyskał pozytywną opinię kuratora. My obiecaliśmy, że już od września, będziemy szukać pracy w miejskich szkołach podstawowych - mówi Renata Gołębiewska. - W wielu gminach w powiecie nauczyciele mają po kilka godzin w różnych placówkach. Nie ukrywam, że u nas też tak może być. Cały etat może wiązać się z tym, że po kilka godzin nauczyciele będą mieli w różnych szkołach. Odległości jednak nie są duże.

Osoby, które do nas zadzwoniły w sprawie spotkania, mówiły, że burmistrz nie interesuje się losem nauczycieli i powiedział, że zwolni wszystkich.

- Nigdy z moich ust nie padły takie słowa - mówi Paweł Banasik, burmistrz Lipna. - Było tyle osób, które mogą to potwierdzić. Wręcz przeciwnie obiecałem, że będziemy starać się znaleźć pracę. Nigdy też nie odmawiałem spotkania. Jestem otwarty na rozmowy i konsultacje. Nasz wniosek pozytywnie zaopiniowały również związki zawodowe.

Urzędnicy zaznaczają, że powodem utraty pracy nie będzie reforma, lecz zbyt mała liczba dzieci, które idą do szkół. - Nauczyciele nie byli zachwyceni, gdy mówiłam o prognozach na kolejne lata. W szkołach podstawowych mniej będzie uczniów, bo mniej jest urodzeń. Z pewnością w tym roku klas pierwszych będzie jeszcze mniej - mówi sekretarz miasta. - To pociąga za sobą dalsze konsekwencje.

Radni, którzy podejmowali decyzję w sprawie losów gimnazjum, rozważali kilka opcji. Jedną z nich było utworzenie szkoły podstawowej (z powstaniem prywatnej po gimnazjum byłoby ich pięć). Mieszkańcy, uważają, że wygaszanie gimnazjum, to jednak najtrafniejsza decyzja. - Uczniów będzie więcej w szkołach średnich. Istnieją kursy, za które pieniądze zwraca miasto. Nauczyciele mogą się dokształcać i szukać pracy w innych jednostkach - dodaje sekretarz Gołębiewska.

Niektórzy mieszkańcy, którzy do nas dzwonili, nie są zadowoleni z poczynań pedagogów. Zaznaczają, że to grupa zawodowa, która ma wiele przywilejów, jak urlop na poratowanie zdrowia, sześciomiesięczną odprawę w związku z likwidacją stanowiska pracy i wiele innych, a teraz chcą pracować razem ze szkołą podstawową, by mieć więcej szans na zatrudnienie niż nauczyciele podstawówki.

- Prawda jest taka, że każdy boi się o pracę. Jednak urząd powinien wszystkim nauczycielom znaleźć zatrudnienie - mówi jeden z Czytelników. - Niektórzy, to świetni, wartościowi pedagodzy, którzy mają na swoim koncie wiele wychowawczych sukcesów.

Renata Gołębiewska uspokaja. Gimnazjum jeszcze przez dwa lata będzie funkcjonować. - Zostaje w nim około dwustu uczniów, którzy muszą się uczyć. Tak jak zapowiadaliśmy, już we wrześniu szukamy etatów.

Pogoda na dzień (29.03.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

Komentarze 33

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 24.04.2017 o 18:33, Gość napisał:

Za tym wszystkim stoją władze powiatu i miasta. Sam zainteresowany bez ich przyzwolenia by tego nie osiągnął ale ludzi pompuje się jak się chce. W prywatnej szkole uczyć będą z pewnością nauczyciele z SP3 i z LO. Dość szybko się o tym przekonamy.

Już widzę nauczycieli LO w zerówce. Ciekawe, ilu ma do tego kwalifikacje.

G
Gość
W dniu 23.04.2017 o 23:18, A.A. napisał:

No i rusza prywatna podstawówka. Można spotkać w różnych miejscach plakaty wychwalające jak to tam będzie dobrze. Tylko że zajęcia prawdopodobnie będą się odbywały w piwnicy jakoś zapomnieli dodać

Za tym wszystkim stoją władze powiatu i miasta. Sam zainteresowany bez ich przyzwolenia by tego nie osiągnął ale ludzi pompuje się jak się chce. W prywatnej szkole uczyć będą z pewnością nauczyciele z SP3 i z LO. Dość szybko się o tym przekonamy.

A
A.A.

No i rusza prywatna podstawówka. Można spotkać w różnych miejscach plakaty wychwalające jak to tam będzie dobrze. Tylko że zajęcia prawdopodobnie będą się odbywały w piwnicy jakoś zapomnieli dodać

G
Gość
W dniu 04.04.2017 o 14:19, Gość napisał:

Też nie ma żadnego problemu, paru nauczycieli poprzechodzi do szkół powszechnych z gimnazjum, wszystko jest zapięte na ostatni guzik.

Zgadzza się. Ale jak ktoś dostał polecenie pisania kłamstw o zwolnieniach, to wypisuje głupoty.

G
Gość

Też nie ma żadnego problemu, paru nauczycieli poprzechodzi do szkół powszechnych z gimnazjum, wszystko jest zapięte na ostatni guzik.

G
Gość
W dniu 04.04.2017 o 06:41, Gość napisał:

Dotychczasowe szkoły powszechne, tu nie ma problemu.

A gdzie jest? Bo dotychczasowe szkoły powszechne mają tylu nauczycieli, ilu potrzeba do klas I - VI. A kolejne klasy ktoś będzie musiał uczyć. .i tu też nie ma problemu.

G
Gość
W dniu 03.04.2017 o 22:06, Gość napisał:

A kto będzie uczył siódmoklasistów? A potem ósmoklasistów?

Dotychczasowe szkoły powszechne, tu nie ma problemu.

G
Gość
W dniu 03.04.2017 o 20:55, Gość napisał:

Nauczyciele stracą pracę , a to bajanie pisowskie że każdy będzie miał zatrudnienie to wielka ściema. Z całego etatu zatrudnienie na 4 godziny to chyba nie etat tylko żenada.

A kto będzie uczył siódmoklasistów? A potem ósmoklasistów?

G
Gość

Nauczyciele stracą pracę , a to bajanie pisowskie że każdy będzie miał zatrudnienie to wielka ściema. Z całego etatu zatrudnienie na 4 godziny to chyba nie etat tylko żenada.

r
rodzic

Moje dzieci chodzą do tej szkoły i nie prawdą jest, że jest po troje uczniów w klasie. Szkoła jest fajna, przyjazna dzieciom, a dzieci ucząc się w małych grupach są bardziej wyedukowane niż w dużych lipnowskich klasach gdzie uczniowie są tylko "cyfrą" w dzienniku.

G
Gość
Powinno się prawnie zabronić tworzenia klas łączonych.
G
Gość
W dniu 02.04.2017 o 15:31, Gość napisał:

Czyli klasa, w której jest np. troje uczniów, powinna mieć rację bytu? Fajnie, że miałyby komfort, tylko dlaczego akurat te dzieci?

Rozumiem twój złośliwy ton lecz nie zmienia to faktu że łączenie klas to bardzo zły pomysł. Jeżeli jest faktycznie troje dzieci to należy je umieścić w innej szkole a nie łączyć klas bo tracą uczniowie obu klas. A skoro jest tam w klasach po trzech uczniów to czas wygasić taką szkołę. Dyrektorka o ile pamiętam jest szefową III Wieku wiec zlikwidować Szkołę Podstawową a w to miejsce powołać Uniwersytet III Wieku.

W szkole w Karnkowie jest podobnież mało dzieci to je tam z Jastrzębia zawieść i będzie ekonomicznie zasadne.

Uczcie się dzieci matematyki żebyście umiały zamykać szkoły.

G
Gość
W dniu 02.04.2017 o 12:10, Jastrzebiak napisał:

Bezpieczniej z całą pewnością jest w Jastrzębiu ale szkoła to w szczególności nauka a sfera bezpieczeństwa co najwyżej temu towarzyszy. Dla mnie łączenie klas w XXI wieku to zwrot cywilizacyjny rozumiem założenia ekonomiczne lecz czy można dzieciom ferować tak wielki dyskomfort. Prywatna szkoła jest z pewnością alternatywą ale większość dzieci trafi do lipnowskiej szkoły nr 3 co spowoduje likwidacje SP Jastrzębie.

Czyli klasa, w której jest np. troje uczniów, powinna mieć rację bytu? Fajnie, że miałyby komfort, tylko dlaczego akurat te dzieci?

H
Hanka
W dniu 02.04.2017 o 12:20, Gość napisał:

W tej szkole nr.3 to chyba będzie sporo martwych dusz nie uczniów?

Czyli w Szkole Podstawowej nr 3 są wolne miejsca?

G
Gość

W tej szkole nr.3 to chyba będzie sporo martwych dusz nie uczniów?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska