Na placu przed Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku odbyło się spotkanie z Szymonem Hołownią, które przyciągnęło licznych mieszkańców oraz kuracjuszy. Wydarzenie to było nie tylko okazją do rozmów z kandydatem na prezydenta.
Na wyborców czekały food trucki z pierogami, ciastem i kiełbaskami z grilla.
Oprócz kulinarnych atrakcji, na miejscu zorganizowano także stanowisko z ratownikami medycznymi. Pokazywali oni, jak prawidłowo udzielać pierwszej pomocy, co podkreślało znaczenie edukacji w zakresie bezpieczeństwa.
Szymon Hołownia podkreślił, że wiedza zdobyta podczas takich pokazów pozostanie z uczestnikami.
- Z pewnością nikt z nas na wojnę nie pójdzie, ale wiedza, jak udzielić pierwszej pomocy jest potrzebna. Musimy w taki sposób dbać o swoje bezpieczeństwo - mówił kandydat.
Przed spotkaniem z wyborcami, Szymon Hołownia spotkał się z dziennikarzami na briefingu prasowym. Podczas tego spotkania poruszył wiele istotnych tematów, które są kluczowe dla jego kampanii prezydenckiej. Mówił o potrzebnych zmianach w kraju, w tym o zakazie używania telefonów komórkowych w szkołach podstawowych, co ma na celu poprawę koncentracji uczniów i ich bezpieczeństwa.
Hołownia podkreślił również znaczenie bezpieczeństwa w szerokim kontekście, zarówno w sferze edukacji, jak i w codziennym życiu obywateli. Kandydat zwrócił uwagę na konieczność wprowadzenia reform, które przyniosą realne korzyści społeczeństwu.
Nie zabrakło także wspólnego oczekiwania z mieszkańcami i kuracjuszami Ciechocinka na podanie nazwiska wybranego Papieża. - USA ma potężną władzę, do tego papież z tego kraju, to będzie dla nich ogromna władza - podsumował Szymon Hołownia. - Mamy młodego papieża, to będzie długi pontyfikat.
Spotkanie w Ciechocinku zgromadziło wielu mieszkańców oraz kuracjuszy, którzy chętnie angażowali się w rozmowy z Szymonem Hołownią. Kandydat na prezydenta odpowiadał na pytania dotyczące jego programu wyborczego, prezentując kolejne pomysły i rozwiązania.
Podczas dyskusji uczestnicy wyrażali zarówno poparcie, jak i krytykę dla proponowanych przez Hołownię zmian. Kandydat Polska 2050 starał się odpowiadać na wszystkie pytania, wyjaśniając swoje stanowisko i przedstawiając wizję przyszłości kraju.
Kandydatowi na prezydenta prócz wolontariuszy towarzyszyli także posłowie i senator z regionu, którzy także rozmawiali z wyborcami.
