Spory i dyskusje
Spółka Termy Ciechocinek chce odbudować porastający krzewami zabytkowy basen termalno-solankowy. Trwa żmudna procedura administracyjna, a wokół planowanej inwestycji nadal toczą się dyskusje jej zwolenników i przeciwników.
Przeczytaj także:Ciechocinek. Na odbudowany basen termalno-solankowy jeszcze poczekamy
Inwestor chciałby prócz basenu, który nie byłby dokładną kalką przedwojennej budowli, a nowoczesną pływalnią z wieloma towarzyszącymi urządzeniami, postawić obok basenu także hotel. To zaś wielu się nie podoba.
Trzeba bowiem pamiętać, że zarówno basen, jak i planowany hotel posadowione byłyby między zabytkowymi tężniami, wytwarzającymi prozdrowotne aerozole, stanowiące o uzdrowiskowym charakterze Ciechocinka.
Spółka Termy Ciechocinek zaproponowała najnowocześniejsze rozwiązania i ostatecznie jej raport, uzupełniony obszernym aneksem stał się podstawą do wydania przez burmistrza miasta pozytywnej decyzji o oddziaływaniu planowanej inwestycji na środowisko. Teraz kolej na decyzję o warunkach zabudowy.
Plan nie dla basenu?
- Burmistrz powinien wydać ją niezwłocznie po uprawomocnieniu się decyzji środowiskowej. Mija ponad tydzień, a my wciąż takiej decyzji nie mamy - mówi zaniepokojony Robert Zaręba, prezes zarządu spółki Termy Ciechocinek. Sprawa nie jest prosta. Magistrat przygotowuje się wprawdzie do opracowania planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu w sąsiedztwie tężni, bo bez tego nie można wydać decyzji o warunkach zabudowy, ale chce to robić etapami i na razie bez działek między tężniami, na których spółka Termy Ciechocinek zaplanowała swoją inwestycję.
Nawiasem mówiąc z tego samego powodu warunków zabudowy nie dostała Klinika Uzdrowiskowa "Pod Tężniami", planująca inwestycje na swoim terenie, także w sąsiedztwie tężni. Jednakże proponowany na poniedziałkową sesję projekt uchwały inicjującej prace na planem mówi, że w pierwszym etapie obejmie tereny z działkami kliniki.
Na niedawnym posiedzeniu komisji komunalnej radnyPaweł Kanaś zaproponował, by ująć w tym samym etapie także działki między tężniami. Jak ostatecznie będzie wyglądać uchwała w sprawie przygotowania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, zdecyduje w poniedziałek na sesji rada miejska. Będą na niej obecne także urbanistki, których głos może mieć znaczenie dla kształtu tej uchwały.
Od ubiegłego roku istnieje zakaz budowy bez miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w strefie uzdrowiskowej A. Wcześniej (od 2005 roku) zakaz taki dotyczył całego uzdrowiska. Mimo to burmistrz wydawał decyzję o warunkach zabudowy. W mieście powstało kilka nowych obiektów.
Czytaj e-wydanie »
