Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy dziś sześciolatki rozmontują koalicję PO-PSL?

Jacek Deptuła
Eugeniusz Kłopotek
Eugeniusz Kłopotek archiwum
Solidarność parlamentarzystów PO i ludowców wisi na włosku... Eugeniusza Kłopotka. Dzisiejsze głosowanie w Sejmie może być testem trwałości koalicji PO-PSL. Kłopotek wróci do swoich gęsi i owiec?

Polityczna przyszłość koalicji PO - PSL i najbardziej medialnego ludowca w Sejmie Eugeniusza Kłopotka - wisi na włosku. Dzisiejsze głosowanie w sprawie obowiązkowej nauki w szkołach dla sześciolatków pokaże, czy rządząca koalicja ma jeszcze sejmową większość.

Przeciw planom PO, która za wszelką cenę forsuje pomysł wcześniejszej nauki dzieci, są wszystkie partie opozycyjne: PiS, SLD, TR i SP. Od stanowiska ludowców zależy więc, czy odbędzie się referendum w tej sprawie. A byłoby ono zapewne wygrane przez opozycję - większość rodziców nie zamierza posyłać dzieci rok wcześniej.

Po kilku dniach milczenia klub PSL podjął decyzję, że poprze projekt PO, a w głosowaniu obowiązywać będzie dyscyplina. Jedynym posłem PSL, który otwarcie sprzeciwia się reformie jest Eugeniusz Kłopotek. - Jeśli ktoś z partii zagłosuje za referendum, nie będzie innego wyjścia, jak tylko... - zagroził Jan Bury, szef klubu PSL. Ale dodał, że dla Kłopotka może to być najważniejsza decyzja polityczna.
Wiele wskazuje więc na to, że bydgoski poseł zostanie zawieszony lub usunięty z partii. Kłopotek tłumaczy "Pomorskiej", że do momentu głosowania nie wypowiada się na temat referendum, ale nieoficjalnie wiemy, że do ostatnich godzin przed głosowaniem partyjni koledzy przekonywali Kłopotka, by poparł projekt wcześniejszej nauki dla 6-latków.

Bydgoski parlamentarzysta znany jest z bardzo krytycznego stosunku do Platformy, ciętego języka w sprawach koalicyjnych stosunków, a ostatnio nawet z żartów z prezesa Janusza Piechocińskiego. Mawia, że często wstyd mu się przyznać przed ludźmi, że jest posłem. Czyżby Eugeniusz Kłopotek zaczynał myśleć o politycznej emeryturze? Nie ukrywa przecież, że Sejm z kadencji na kadencję jest coraz gorszy i coraz gorzej się w nim czuje. W ub. roku przestał być posłem zawodowym i żyje z wyższej o tysiąc złotych pensji dyrektora w rolniczym Zakładzie Doświadczalnym w Kołudzie Wielkiej. Firma zajmuje się hodowlą gęsi, kaczek i owiec.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska