Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy kary za brak maseczki w sklepach i tramwajach są zasadne? Bydgoszczanie komentują

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Codziennie patrole policji sprawdzają czy pasażerowie komunikacji miejskiej zakrywają usta i nos w komunikacji miejskiej. Najczęściej kończy się na pouczeniach.
Codziennie patrole policji sprawdzają czy pasażerowie komunikacji miejskiej zakrywają usta i nos w komunikacji miejskiej. Najczęściej kończy się na pouczeniach. KWP Bydgoszcz
Noszenie maseczek w sklepach czy komunikacji miejskiej i stosowanie kar za brak zasłaniania ust i nosa wciąż budzą ogromne emocje wśród bydgoszczan. W internecie trwa zacięta dyskusja czy ewentualne mandaty są nakładane zasadnie.

- Na rynku przy placu Piastowskim sanepid sprawdza czy ludzie noszą maseczki i wlepia mandaty - ten post zamieszczony przez jedną z bydgoskich internautek wywołał lawinę komentarzy.

- A jakim to prawem? To nie policja. Ludzie nie przyjmujcie mandatów - pisze pani Bożena.

- W Centrum Handlowym Rondo z kolei była policja i sprawdzała, czy klienci mają maseczki i czy sprzedawcy też przestrzegają zasad – dodaje ktoś inny.

- Nie przyjmować mandatów. Sprawa w sądzie wygrana. Tylko chorzy lub podejrzani o zakażenie muszą nosić maseczki - twierdzi pan Michał. A kolejny z internautów dodaje: - Ograniczenia związane z epidemią koronawirusa są wprowadzane bezprawnie - tak wszystkie obostrzenia komentowali prawnicy. Wprowadzanie ograniczeń jest niezgodne z Konstytucją. Państwo nie może ograniczać obywateli, dlatego wystawione mandaty są jawnym łamaniem najwyższego aktu prawnego.

Kontrole sanepidu i policji

Sanepid informuje, że na podstawie decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego może nałożyć karę pieniężną w wysokości od 5000 do 30 000 zł jedynie w stosunku do przedsiębiorcy (Ustawa z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi - przyp. red). Mandat na klientów sklepów lub pasażerów komunikacji w kwocie do 500 zł mogą nakładać tylko funkcjonariusze policji (co wynika z art. 54 Kodeksu wykroczeń).

- Od 8 sierpnia do 3 września br. pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej w całym województwie wraz z funkcjonariuszami Policji/Straży Miejskiej przeprowadzili 1323 kontroli sklepów spożywczych oraz super- i hipermarketów - mówi Olga Radkiewicz, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Wydano 18 decyzji o nałożeniu administracyjnej kary pieniężnej w związku z nieprzestrzeganiem przepisów przeciwepidemicznych (takich, jak np. przestrzeganie obowiązku noszenia maseczek), nałożono 24 mandaty karne oraz wydano 239 pouczeń. W tym okresie skontrolowano również 70 targowisk (3 mandaty karne i 76 pouczeń). Kontroli poddano też ponad 60 środków komunikacji publicznej. W tym przypadku nieprawidłowości były nieliczne - w całym województwie wydano kilka pouczeń.

Policja przeprowadza regularne kontrole w sklepach i pojazdach komunikacji miejskiej.

- Najpierw upominamy. W większości to daje efekt i kończy się na pouczeniach - mówi kom. Przemysław Słomski z KWP w Bydgoszczy. - Tylko w rażących sytuacjach nakładamy mandaty stosując przepis art. 54 Kodeksu wykroczeń. Wysokość mandatu może wynieść do 500 zł. Wszystko zależy od oceny sytuacji przez policjantów, którzy na miejscu podejmują interwencję. Jeśli ktoś odmawia przyjęcia mandatu, to kierujemy wniosek do sądu.

Lekarz: - Tu chodzi o bezpieczeństwo

Liczne komentarze w internecie wywołało też zdjęcie przedstawiające pacjentów w maseczkach siedzących na korytarzu jeden obok drugiego w WOMP, opatrzone podpisem: Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy w Bydgoszczy…. I “dystans społeczny”...

W bydgoskich przychodniach, które w większości udzielają teraz teleporad, takich sytuacji nie ma.

- Pacjent, który przychodzi do przychodni, ma obowiązek zakrywania ust i nosa. To nasza wspólna ochrona. Większość pacjentów się do tego stosuje - mówi lek. med. Waldemar Gadziński, wojewódzki konsultant w dziedzinie medycyny rodzinnej. - Zakładanie maseczki nie należy odbierać jako ingerencję w ograniczanie naszej swobody. Mamy pandemię i tu chodzi o bezpieczeństwo. Wszyscy musimy chronić się nawzajem.

Zdaniem prawnika

O opinię poprosiliśmy też prawnika.

- Mamy Ustawę z 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, która przewiduje sankcje - mówi mec. Maciej Skwierczyński, prawnik Urzędu Miasta Bydgoszczy. - I do tego akt wykonawczy w postaci rozporządzenia Rady Ministrów z 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, które jest nowelizowane, i obliguje nas do pewnych zachowań w czasie pandemii. Wchodząc do sklepu trzeba mieć maseczkę, rękawiczki lub zdezynfekować ręce. Dotyczy to też wejścia na teren obiektów użyteczności publicznej. Czym innym jest kwestia podporządkowania się przepisom wydanym, by chronić życie i zdrowie, a czym innym dyskusja, czy w konkretnej sytuacji dana osoba z różnych przyczyn nie nosi maseczki. Powstaje jednak pytanie czy jest możliwe i skuteczne stosowanie sankcji. I na tym tle trwa właśnie dyskusja.

Warto wiedzieć

  • Zgodnie z §24 ust. 3 pkt. 4 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 1356 z późn. zm.) osoby wykonujące bezpośrednią obsługę interesantów lub klientów w czasie jej wykonywania są zobowiązane do zakrywania ust i nosa przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy. W przypadku jej braku mogą zostać ukarane zgodnie z Kodeksem wykroczeń w kwocie do 500 zł.
  • Obowiązek zakrywania ust i nosa zawarty w §24 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2020 r. poz. 1356 z późn. zm.) skierowany jest bezpośrednio do klienta/pasażera.
od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy kary za brak maseczki w sklepach i tramwajach są zasadne? Bydgoszczanie komentują - Express Bydgoski

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska