Spis treści
W czym pomaga uczniowi pies lub kot?
Czy domowy zwierzak pomaga w nauce? Zdecydowanie tak, choć nie całkiem bezpośrednio. Chociaż pies nie wytłumaczy uczniowi jak rozwiązywać zadania z matematyki, a kot nie wyłoży zasad gramatyki języka obcego (ojczystego też nie), to zdaniem fachowców i praktyków, czworonogi mają pozytywny wpływ na swoich opiekunów. Również w kwestiach edukacyjnych.
Opieka nad zwierzęciem to szereg obowiązków. Ich wypełnianie to nie tylko nowe umiejętności, ale też potrzeba systematyczności, wytrwałości i cierpliwości. Zupełnie jak podczas nauki, prawda? Ćwiczenie i rozwijanie tych cech w związku z opieką nad ukochanym zwierzakiem, z pewnością zaprocentuje w szkole.
Można wspomnieć tu o odpowiedzialności i dojrzałości. To również cechy, które w szkole są mile widziane. Natomiast codzienny, bieżący kontakt ze zwierzętami niesie ze sobą wiele przyjemnych wrażeń. To możliwość wspólnej zabawy, czyli bezpośredni powód do radości i śmiechu. Rozbawione zwierzęta są pocieszne. Zachęcają do aktywności – i tu mamy kolejny pozytywny bodziec dla dziecka.
Opiekun psa lub kota z pewnością rzadziej określi się jako osoba samotna. Głaskanie, przytulanie czworonoga uspokaja, relaksuje, poprawia nastrój. Bezwarunkowa obecność i przywiązanie pupila pomaga budować poczucie własnej wartości. Właściciele psów i kotów czują się potrzebni i ważni dla swoich podopiecznych.
Uczą spokoju, pomagają w skupieniu
– Warto wspomnieć też o zdrowotnym wpływie posiadania zwierzęcia na ludzką psychikę. O uwalniających się w kontakcie ze zwierzątkiem endorfinach, podniesieniu poziomu serotoniny i jednoczesnym obniżaniu poziomu kortyzolu. Dla mnie związek pomiędzy opieką nad zwierzęciem a wynikami w nauce jest bardzo jasny. Im szczęśliwsze i spokojniejsze jest dziecko, tym lepiej przyswaja wiedzę. To nie wszystko – posiadanie zwierząt uczy dzieci empatii i szacunku do natury – mówi Agnieszka, nauczycielka plastyki w szkole podstawowej, właścicielka dwóch kotów i psa. – Zauważyłam, a kontakt z dziećmi mam od wielu lat, że dzieci, które posiadają zwierzaki, są wrażliwsze i bardziej empatyczne.
– Posiadanie zwierzaka pomaga wdrożyć dziecko w obowiązki domowe - karmienie, proste czynności pielęgnacyjne, wychodzenie na spacer o stałych porach uczą rutyny, co często przekłada się na obowiązki szkolne. Posiadanie psa lub kota uspokaja, przebywanie ze zwierzętami jest relaksujące, co ma wpływ m.in. na koncentrację, a co za tym idzie – zdolność przyswajania wiedzy – dodaje Ada, logopeda i terapeutka, mama dwójki dzieci w wieku szkolnym.
Na spacer z psem i pogawędkę
Wyprowadzanie psa na spacer może być doskonałą metodą na relaks w czasie nauki. To również znakomity sposób na aktywność fizyczną – szczególnie w przypadku osób, które niechętnie uprawiają sport. Podczas spacerów z czworonogiem często spotykamy innych opiekunów zwierząt – to okazja do nawiązania kontaktów. To również możliwość do otwarcia się i pokonania nieśmiałości.
Tematem pogawędki zazwyczaj jest czworonożny podopieczny. Naukowcy wielokrotnie dowodzili, że posiadacze zwierząt są bardziej otwarci i mają łatwość nawiązywania kontaktów. Te cechy z pewnością przydać się mogą w szkole – choćby przy prezentacji referatu albo przedmiotowego projektu.
Kiedy powiększyć rodzinę o zwierzaka?
Często rodzice zwlekają z decyzją o psie lub kocie, czekając aż dziecko podrośnie i będzie potrafiło sprostać obowiązkom opieki nad czworonogiem. Tymczasem im wcześniej dziecko będzie miało kontakt ze zwierzęciem, tym naturalniej wejdzie w rolę jego opiekuna.
– Obecność psa czy kota w domach, w których jest raczkujące dziecko, wpływa korzystnie na jego rozwój fizyczny – maluch z ciekawością naśladuje zwierzaka, próbuje go dogonić, co może znacznie przyspieszyć tę sferę rozwoju, która jest przecież powiązana z rozwojem psychicznym dziecka. Dzieci posiadające zwierzęta domowe, często łatwiej przyswajają wiedzą, ponieważ ich ogólny rozwój przebiega szybciej – przekonuje Ada, mama dwójki dzieci i jednocześnie opiekunka dwóch kotów i psa.
Zwierzak na receptę?
Jeśli ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości, że pies albo kot mają naprawdę dobry wpływ na swojego opiekuna, powinien je rozwiać fakt, że kontakty z czworonogami są… zapisywane na receptę. O co chodzi? Dogoterapia – czyli zabawa i ćwiczenia z wyszkolonym psem albo felinoterapia – przebywanie w towarzystwie kota – to uznane i często stosowane metody terapeutyczne dla dzieci. Obie mają niebagatelny wpływ na poprawę samopoczucia, ale też rozwój fizyczny i emocjonalny małych pacjentów.
Skoro zwierzaki polecane są dzieciom z poważnymi problemami zdrowotnymi, z ich dobrodziejstwa powinny korzystać również dzieci, od których wymagamy samodzielności i zdobywania nowych umiejętności – również w roli ucznia.
