Ranking najbardziej aktywnych radnych z gminy Świecie niewątpliwie powinien otwierać Jerzy Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej. Wprawdzie w tym przypadku częste zabieranie głosu i rozstrzyganie istotnych kwestii niejako wymusza sprawowana przez niego funkcja, niemniej jest pewne, że nawet gdyby jej nie sprawował i tak miałby coś do powiedzenia. Pomijając układ polityczny, to właśnie zaangażowanie Wójcika w życie gminy sprawiło, że został przewodniczącym.
Tyle samo, a czasami jeszcze więcej ma do powiedzenia Adam Cieślak, wiceprzewodniczący RM. Nabyta wojskowa dyscyplina i natura księgowego sprawiają, że wnikliwej uwadze poddaje każdy projekt uchwały. Nie boi się też wyrażać krytycznych sądów. Niedawno z wielką dezaprobatą wypowiadał się np. na temat słabych wyników osiąganych przez gimnazjalistów podczas egzaminu, jaki piszą pod koniec szkoły. Zastanawiał się jednocześnie, celując w dyrektorów szkół, jak to możliwe, że w gminie, która tyle inwestuje w oświatę, młodzież osiąga wyniki znacząco poniżej oczekiwań.
Od stawiania trudnych pytań nie uchyla się też Zbigniew Rydziel. Choć trzeba przyznać, że nieco stracił dawny wigor. Nie jest też wykluczone, że głoszenie mniej radykalnych poglądów to wynik doświadczeń. Zdarzało się, że mówienie tego co myśli, przysparzało mu kłopotów. Największą wpadkę zaliczył tuż przed obchodami uroczystości z cyklu "Pamieć i Tolerancja". Za niefortunną wypowiedź na temat Żydów musiał przepraszać. Jeśli w porządku obrad pojawi się temat w jakikolwiek sposób dotykający polityki społecznej lub edukacji, jest niemal pewne, że najwięcej uwag i próśb o wyjaśnienia zgłosi Helena Ratka-Fejtko.
Przeciwwagą dla bezkrytycznej oceny dokonań burmistrza stara się być Sławomir Siema-szko. Od kilku miesięcy próbuje dowieść, że problemy związane z kompleksem unieszkodliwiania odpadów w Sulnówku to w znacznej mierze wynik niekompetencji urzędników.
Z pewnością wśród oglądających w lokalnej telewizji relację z obrad są tacy, którzy daliby wiele, by poznać głos niektórych radnych.
Być może nie będzie im to dane, bo jest mało prawdopodobnie by np. Henryk Trochowski, będący radnym od kilkunastu lat, nagle zechciał komentować teksty uchwał. Na przycisk włączający mikrofon rzadko naciskają też: Piotr Grajewski, Zygmunt Janaszek, Krzysztof Kułakow-ski, Janusz Rogala.
Czytaj e-wydanie »