https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy na Zalewie Koronowskim zniesione zostaną ograniczenia mocy silników? Tego chce burmistrz!

Adam Lewandowski
Po Zalewie Koronowskim z silnikami o większej mocy mogą tylko pływać łodzie ratunkowe: OSP ze 115-konnym silnikiem marki Honda i WOPR (na zdjęciu) - z 200-konnym silnikiem Yamaha
Po Zalewie Koronowskim z silnikami o większej mocy mogą tylko pływać łodzie ratunkowe: OSP ze 115-konnym silnikiem marki Honda i WOPR (na zdjęciu) - z 200-konnym silnikiem Yamaha Adam Lewandowski
Na terenie powiatu tucholskiego obowiązuje ograniczenie mocy silników do 15 KW, w powiecie bydgoskim - chcą bez ograniczeń mocy.

Czy wiecie, jaki pasztet przygotowuje nam burmistrz Koronowa? Chce, by po Zalewie Koronowskim mogły pływać jednostki bez ograniczenia mocy silników! (...) - to głos Czytelnika, który w rubryce "Ludzie mówią" zamieściliśmy na naszych łamach 20 lipca.

- Po co taki pasztet dla zwykłych zjadaczy chleba? No bo jest kilku bogaczy, którzy mają łodzie o silnikach 100 czy kilkuset KW. To, że wariat pływający z takim silnikiem może poprzewracać kajaki i porozmywać brzegi zalewu, nikogo nie interesuje. Najważniejsze, by kilku bogatym bydgoszczanom zrobić dobrze, i tysiącom działkowcom pod górkę. Zalew jest za wąski, by mogły tu pływać jednostki o dużej mocy - argumentował nasz Czytelnik.

Przeczytaj także: Tak mieszkańcy odpoczywają nad Zalewem Koronowskim [zdjęcia]

To prawda, że burmistrz Koronowa złożył w starostwie wniosek, by po zalewie mogły pływać jednostki bez ograniczeń mocy. Według burmistrza zwiększy to atrakcyjność wypoczynku w gminie Koronowo. - Powołaliśmy zespół, który rozpatrzy ten wniosek - mówi starosta bydgoski Wojciech Porzych.

- Są w tym zespole m.in. radni powiatu, przedstawiciele środowiska wędkarzy, działkowców, wodniaków itp. Zespół spotkał się już raz, po raz drugi spotka się nad Zalewem Koronowskim. Przed podjęciem decyzji odbędą się też konsultacje społeczne. Decyzję podejmą radni na sesji powiatu, najwcześniej jesienią. Włodarzom Koronowa zależy na ożywieniu turystyki na wodach zalewu i zwiększeniu wpływów do gminy.

Dla nas sprawą nadrzędną jest bezpieczeństwo na wodzie... Ważna jest nie tylko moc silników, również prędkość jednostek poruszających się po zalewie. A to rodzi kolejny problem: jak tę prędkość mierzyć, jeśli policja wodna nie ma radarów? A co ze skuterami wodnymi? Jeżeli dopuścimy je na zalew, to trzeba wytyczyć odpowiednie szlaki wodne, określić godziny, bo to skutery są największym zagrożeniem dla kajakarzy...

Zwolennicy zwiększenia mocy silników argumentują też, śruby jednostek pływających będą lepiej napowietrzać wodę i mniej będzie w zalewie glonów... Przeciwnicy powiadają: - Ratownicy w Pieczyskach kończą robotę o godz. 18. Zobaczcie, co wieczorami potrafią wyrabiać niektórzy wodniacy. A wariatów na Zalewie Koronowskim ci u nas dostatek... Przecież obowiązująca dotąd moc silników do 44 KW w zupełności wystarcza. W części zalewu należącej do powiatu tucholskiego obowiązuje przecież do 15 KW. Mamy więc i tak zalew dwóch prędkości...

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Paweł

Po co zaraz bez ograniczeń... Bez ograniczeń to przesada, ale do tych 250-300KM to migli by zrobić.

g
gość

Byłem dzisiaj w Pieczyskach. Jeżeli to letnia wizytówka gminy, to niestety nie ma czym się chwalić. Kapielisko małe, zamast popływać można pobrodzić żeby nie wpaść na sąsiada. Pomost to kładka.

Brak atrakcji dla dzieci. Ścisk w brudnej wodzie. Nigdy więcej do Pieczysk.

D
Dona

Burmistrz to lider finansowy! Co na to miłośnicy ryb i ptactwa wodnego? A na końcu, co na to ojciec Rydzyk, który ma podobno jakieś aktywa nad Zalewem? Izabelka Szolginia dba jedynie o koty, odławiane w klatkach - samołówkach - wypożyczanych, za opłatą!

z
zaklinacz psów
Ponad 150 stron uwag wpłynęło do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do założeń ustawy o monitoringu, która ma unormować m.in. kwestię kamer na ulicach, placach i skwerach, ale też na osiedlach czy w szkołach. Tylu uwag do żadnej ustawy jeszcze nigdy nie było. Przesłali je samorządowcy, inne ministerstwa i organizacje pozarządowe. 

MSW w lipcu ubiegłego roku przygotowało drugą wersję założeń do wyczekiwanej przez wielu ustawy o monitoringu. To ustawa, której głównym celem jest zwiększenie praw osób, które mogą się znaleźć w przestrzeni objętej monitoringiem, by ich prawa i wolności konstytucyjne były na co dzień przestrzegane, a nie łamane.

Chodzi m.in. o oznaczenie miejsc z kamerami, ale też określenie praw osób, których wizerunki są obserwowane czy nagrywane. Ustawa ma też unormować zasady wglądu w obraz nagrany przez kamery. Ma też przewidywać sankcje za łamanie tego prawa.

To właśnie do tych założeń wpłynęło ponad 150 stron uwag.

G
Gość

A czy te dziewięć kamer, które podaje w pomorskiej Autor" ms" połączone do OSP Koronowo to legalne?. Czy te osoby przebywające ochotniczo w OSP mają takie uprawnienia prawne?

 

Do podglądania osób?, co na to prawo?

Z
Zaklinacz psów
W dniu 12.08.2015 o 09:35, Mistrz koła napisał:

Przez te silniki nic sie nie na tleni ! Ludzie poczytajcie troszeczkę !! Lepiej zainwestujcie te pieniądze i poprawcie stan wody bo jest tragiczny i zajmijcie się właścicielem tego zbiornika(złodzieja) nr 1!!

 

 

Panie Mistrzu Koła proszę czytać z uwagą, jestem ostatnią osobą, która popiera działania pana lub panów burmistrzów z Koronowa, bo jest ich trzech. Tak jak Pan" Mistrzu Koła " ma prawo do komentowania tak jeden z burmistrzów do pisania wniosków?, Pytanie nasuwa się samo. Z uwagi na stanowisko pełnione przez pana Stanisława Gliszczyńskiego, w imieniu mieszkańców gminy. Czy mieszkańcy tego wniosku oczekują, pan burmistrz reprezentuje nie siebie, lecz gminę i to dla dobra gminy i mieszkańców takie osoby muszą wykonywać swoje obowiązki?. Drugie pytanie to czy wniosek zostanie przyjęty lub odrzucony? Z materiału wynika, że został przyjęty do rozpatrzenia, co wcale nie oznacza jeszcze końcowej decyzji. Burmistrzowie się zmieniają, jak się idzie na wybory to nic nie jest takie pewne zapewniam?, A życie jak bumerang wróci tylko czy potrafi żyć wśród niby swoich( ziomali)?

M
Mistrz koła

Przez te silniki nic sie nie na tleni ! Ludzie poczytajcie troszeczkę !! Lepiej zainwestujcie te pieniądze i poprawcie stan wody bo jest tragiczny i zajmijcie się właścicielem tego zbiornika(złodzieja) nr 1!!

 

M
Mistrz koła

Jak dla mnie przesada!! już maja pozwolenia na duże silniki i sa one w 100 % wystarczające!! Na cholerę większe?? Burmistrz chyba postradał zmysły zgadzając sie na takie posunięcie!!! Nie0ch pomyśli o wędkarzach, działkowiczach, turystach wodnych na rowerach i kajakach!! Co się będzie działo jak taka motorówka ze 150 konnym silnikiem przepłynie obok dziadka siedzącego na 2,5 metrowej łódeczce łowiącego ryby pod trzcinką ??? POMYSŁ MASAKRA, NIECH BURMISTRZ LEPIEJ SIĘ OPAMIĘTA!!!! 

 

ż
żeglarz

Najpierw może zacząć od rozbudowania infrastruktury, co z tego że mamy na pieczyskach punkty gastronomiczne jak nie ma tam z prawdziwego zdarzenia pomostu miejskiego gdzie wodnicy mogli by przycumować i skorzystać z tych punktów.

 

Druga sprawa to zachowanie wodniaków coraz większe motorówki coraz mocniejsze silniki i szaleństwo na wodzie kilkanaście metrów od kajaków, żaglówek czy rowerów wodnych. 

 

 

W
W
Łeb ci sie chyba natleni
k
koronowianka

No i dobrze, że chce by można pływać po zalewie czymś mocniejszym przynajmniej będzie to dodatkowy argument do zwabienia turystów w naszym miasteczku a poza tym natleni trochę ten nasz zalew.

M
Mieszkaniec10

Normalnie Miami Beach się zaraz zrobi , a i dla Woprowców i służby zdrowia przybędzie pracy

G
Gość
Może ktoś zajmie się tym jak wygląda woda w Pieczyskach? Szambo
G
Gość
W dniu 03.08.2015 o 23:36, edek napisał:

więcej łodzi na zalewie = więcej zarobku dla lokalnego handlu, gastronomii i usług

 

 

Pomysł goni pomysł, natomiast czy to przyniesie zysk lokalnym władzą i handlowcom?, W Koronowie pływających marketów nie widziałem. Za to pomysłów na handel jest wiele już lody gałkowe można kupić nie wysiadając z samochodu. Tylko 60 cm od krawężnika jezdni, dzieli klienta od spotkania się z pojazdem samochodowym. Pani kierownik tego sklepu i pomysłu w Koronowie współczuje i zazdroszczę odwagi, jest Pani pierwszą osobą w europie, która udowadnia, że nigdy nie mów nigdy. Sanepid pewnie na urlopie. Z jednym należy się zgodzić w Koronowie jest jak w Ameryce gdzie kaptury noszą biedacy i nowobogaccy. Spróbuj ty przysłowiowy ( Kowalski ) mieć takiego pomysła ?

G
Gość
Syf jak był tak będzie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska