https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czy powiat aleksandrowski pomoże Związkowi Gmin Ziemi Kujawskiej w budowie ścieżki rowerowej?

(iga)
Zarząd powiatu jest skłonny wesprzeć budowę międzygminnej ścieżki rowerowej.

Nie jest wykluczone, że powiat pomoże Związkowi GminZiemiKujawskiej w inwestycji, która jest zagrożona. Chodzi o budowę ścieżki rowerowej z Alek-sandrowa Kujawskiego do Nieszawy i Wagańca.

Ścieżka musi biec przez teren gminyRaciążek. Ta zaś musiałaby wydać na nią najwięcej, bo przypada jej najdłuższy odcinek ścieżki. Niewielkiej gminy nie stać na taką inwestycję. Pomoc obiecał burmistrz Ciechocinka, ale samorządowcy w Raciążku liczyli też na wsparcie finansowe powiatu aleksan-drowskiego.

Starosta Zbigniew Żbikowski w wypowiedzi dla “Pomorskiej" podkreślał wprawdzie, że powiat nie jest partnerem w tej inwestycji i że nikt dotąd o pomoc się do powiatu nie zwracał, ale sam nie mógł podjąć decyzji. Potrzebne było stanowisko zarządu powiatu.Ten na posiedzeniu w ubiegłym tygodniu uznał, że trzeba ZGZK pomóc, bo przepadnie poważnie dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego, przyznane tej inwestycji bez konkursu. No i będzie po prostu wstyd.

Zarząd chce poprosić radę powiatu o rozważenie finansowego wsparcia dla międzygminnej ścieżki rowerowej. Ostateczna decyzja należy do rady powiatu, która zbierze się w tym miesiącu.

Komentarze 18

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
nie nie oni bardzo dobrze odróżniają wieśniaków od Aleksandrowiaków i to od zawsze (chociaż w sumie to to samo ) jak by ktoś pytał to też niestety jestem z Aleksandrowa

Aleksandrów to niby wielkie miasto? miasto dwóch ulic i śmierdzącego dworca na wiosze jest czyściej niż w tym "mieście"
G
Gość
nie nie oni bardzo dobrze odróżniają wieśniaków od Aleksandrowiaków i to od zawsze (chociaż w sumie to to samo ) jak by ktoś pytał to też niestety jestem z Aleksandrowa
~gość~
No bo rzeczywiscie teraz dla nas są najwazniejsze jakies tam ścieżki rowerowe ...
G
Gość
W dniu 09.06.2010 o 21:30, Gość napisał:

Nie ważne, czy kto macza palce, d.upę czy co tam jeszcze by nie było. Ważne, że będzie ścieżka rowerowa! Już doczekać się nie możemy .Nas dziesięcioro. Cała ekipa rowerzystów spragnionych kawałka ścieżki rowerowej :-))


pizdnij sobie na balkonie rowerek stacjonarny i spoko po co od razu ścieżka ,może lepiej w to miejsce naprawić jezdnie a twoja 10 osobowa grupka niech się pobawi pedałami
G
Gość
W dniu 09.06.2010 o 19:09, Gość napisał:

a kto nas Aleksandrowiaków pytał dokąd ma biec ta ścieżka ? no przecież wystarczy przejechac się raz do Ciechocinka, żeby przekonac się o natężeniu ruchu rowerowego do tego miasta. Ile ludzi codziennie dojeżdża rowerami do pracy? No o pomste do nieba woła ciągnięcie ścieżki 20 km na wioske, gdy tuż pod nosem mozna by usprawnic ruch w obie strony z korzyścią dla bezpieczeństwa. Jaki cel turystyczny miałby aleksandrowski rowerzysta w przejażdżce do Nieszawy, Wagańca ? toż to nawet sielskie wioski nie są tylko brud smród i rolnictwo. Ze ścieżki korzystał by jedynie odsetek rowerzystów ww miejscowosci , podczas gdy ze ścieżki trzy razy krótszej (tańszej) korzystało by tysiące ludzi dziennie. amen. Druga sprawa - przecież szosa Aleksandrów - Nieszawa w zupełności wystarczy rowerzystom, przy obecnym natężeniu ruchu - jest całkiem bezpieczna, czego nie da się powiedziec o szosie do Ciechocinka. Ręce opadają na takie nieprzemyślane pomysły.


TYLKO ZASTANÓW SIE BARANIE CZY CIECHOCINEK BY CHCIAŁ POŁĄCZENIA ŚCIEŻKĄ Z ALEKSANDROWEM, DLA NICH TO ALEKSANDROWIACY ZAWSZE BYLI BURAKAMI I WSIOKAMI TAK JAK DLA INNYCH NIESZAWIACY, ALE TO CHYBA NIKOGO NIE DZIWI
G
Gość
W dniu 09.06.2010 o 22:09, Gość napisał:

no niech wybudują do Ciechocinka ! albo w kierunku Inowrocławia ! ale nie do wiochmenów z nieszawy !



Tak, do Inowrocławia! Super pomysł. Jestem za. To dokładnie 37 km. Przez Zduny, Wonorze. Ale byłoby pięknie! To jest marzenie....może kiedyś się spełni.
Marzenia mają to do siebie, że jednak czasami się spełniają :-))
Kocham takie teksty jak Twoje ;-))
G
Gość
no niech wybudują do Ciechocinka ! albo w kierunku Inowrocławia ! ale nie do wiochmenów z nieszawy !
G
Gość
W dniu 09.06.2010 o 19:26, Gość napisał:

no jak Chmielorz maczał w tym palce to wszystko się wyjaśnia.. mam nadzieje, że radni pójda po rozum do głowy i utracą ten idiotyzm.



Nie ważne, czy kto macza palce, d.upę czy co tam jeszcze by nie było. Ważne, że będzie ścieżka rowerowa! Już doczekać się nie możemy .
Nas dziesięcioro. Cała ekipa rowerzystów spragnionych kawałka ścieżki rowerowej :-))
G
Gość
W dniu 09.06.2010 o 19:26, Gość napisał:

no jak Chmielorz maczał w tym palce to wszystko się wyjaśnia.. mam nadzieje, że radni pójda po rozum do głowy i utracą ten idiotyzm.



KTOŚ USUNĄŁ MOJE WPISY DOTYCZĄCE POZYTYWNEJ OPINII NT. ŚCIEŻKI ROWEROWEJ. Bardzo dobry pomysł!
Super p[otrzebna ścieżka rowerowa. Obojętnie gdzie i do kąd! Nie ma po czym jeżdzić na rowerze> Wszędzie pełno samochodów, niebezpiecznie.
Na chodnikach piesi!
Bardzo proszę o wybudowanie ścieżki rowerowej. Na pewno pojawi się na niej mnóstwo rowerzystów! Zmienia się mentalność Polaków.
Zaczynają doceniać dobroczynny wpływ aktywności fizycznej na zdrowie.
Coraz więcej rozsądnych ludzi wsiada na rowery i w drogę! Po zdrowie i relaks.
G
Gość
no jak Chmielorz maczał w tym palce to wszystko się wyjaśnia.. mam nadzieje, że radni pójda po rozum do głowy i utracą ten idiotyzm.
r
radny z Raciążka
Ta niby ściezka to pomysł byłego przewodniczacego powiatu i lansowana w Raciążku przez nasza wojtowa,ktora jest członkiem PSL i czesci przydupasów radnych.Jest to masakra dla finansów naszej małej gminy i to aż 1,3 mln zlotych,sam projekt nas kosztował ponad 35 tys zł.Wola to pomste do nieba.Ratujcie nasz budzet i nie pozwólcie na niepotrzebna naszej gminie biegnaca na skraju gminy drózke!To wina wojtowej
G
Gość
a kto nas Aleksandrowiaków pytał dokąd ma biec ta ścieżka ? no przecież wystarczy przejechac się raz do Ciechocinka, żeby przekonac się o natężeniu ruchu rowerowego do tego miasta. Ile ludzi codziennie dojeżdża rowerami do pracy? No o pomste do nieba woła ciągnięcie ścieżki 20 km na wioske, gdy tuż pod nosem mozna by usprawnic ruch w obie strony z korzyścią dla bezpieczeństwa. Jaki cel turystyczny miałby aleksandrowski rowerzysta w przejażdżce do Nieszawy, Wagańca ? toż to nawet sielskie wioski nie są tylko brud smród i rolnictwo. Ze ścieżki korzystał by jedynie odsetek rowerzystów ww miejscowosci , podczas gdy ze ścieżki trzy razy krótszej (tańszej) korzystało by tysiące ludzi dziennie. amen. Druga sprawa - przecież szosa Aleksandrów - Nieszawa w zupełności wystarczy rowerzystom, przy obecnym natężeniu ruchu - jest całkiem bezpieczna, czego nie da się powiedziec o szosie do Ciechocinka. Ręce opadają na takie nieprzemyślane pomysły.
p
ppppppppppp
Po co nam ścieżka !?
Co niektórzy negatywnie wypowiadają sie na forum na temat ścieżki rowerowej na "Wiochach", ale jeśli Związkowi nie uda się zrealizować tego zadania, to Wy pierwsi będziecie pisać , że wszyscy mają ścieżki rowerowe, a tylko u nas nie ma!
c
cyklista
pal licho Toruń ! niech wytyczą porządną i bezpieczną scieżkę chociaż do Ciechocinka, a nie do jakiejś nieszawki
G
Gość
popieram w 100% żadnej ścieżki prowadzącej na wioche!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska