Najmłodszy radny w radzie miejskiej - Grzegorz Dudek - nie kryje swojej sympatii do sportu i tego, że jest kibicem reprezentacji Polski. Na mecze chętnie rusza w towarzystwie znajomych i przyjaciół, o ile uda mu się zdobyć bilet. - Atmosfera na stadionie jest nie do porównania z tą przed ekranem telewizora. To wielkie widowisko i ogromne emocje - mówi Grzegorz Dudek. - Lubię sport, ale nic mi nie wiadomo, żebym miał zakaz stadionowy.
Jak podkreśla Dudek, kiedy jest okazja, jedzie także na mecze siatkówki, bo lubi kibicować i oglądać sport na żywo. - Gdybym miał zakaz stadionowy, to nie byłoby to możliwe. A byłem przecież na meczu w Warszawie i w Gdańsku, gdzie Polska grała z Urugwajem.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!