Włocławku ulicznym oświetleniem steruje tzw. zegar astronomiczny. - O tej porze roku lampy uliczne gasną trzydzieści minut po wschodzie słońca, a zapalają się trzydzieści minut przed jego zachodem - mówi Zdzisław Koziński, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej Urzędu Miasta we Włocławku.
Zimą różnica między wschodem i zachodem słońca a włączaniem się zegara sięga dziesięciu minut. Czy takie uregulowania są wystarczające? Zdaniem Czytelnika, uliczne latarnie w mieście gasną za wcześnie , a zapalają się za późno. - Dzieje się to w czasie, gdy ruch komunikacyjny w mieście jest duży - podkreśla. - To stwarza zagrożenie przede wszystkim dla bezpieczeństwa pieszych.
Czytelnik twierdzi, że na ten temat rozmawiał z pracownikiem Rejonu Energetycznego we Włocławku , gdyż sądził, że chodzi o oszczędności. - Nic z tych rzeczy, miasto płaci za energię do oświetlenia ulic ryczałtem - relacjonuje. - Zapytałem, czemu oświetleniem nie sterują wyłączniki zmierzchowe, i dowiedziałem się , że dlatego, iż nikt o ich zamontowanie nie wnioskował.
Czy możliwe jest późniejsze wyłączanie lamp ulicznych, by w czasie szarówki żarówki jeszcze świeciły, a włączanie ich przed zapadnięciem zmroku? Naczelnik Koziński przyznaje, że wielokrotnie rozważano w Urzędzie Miasta zmiany, jeśli chodzi o czas palenia się lamp. - Ale to oznacza wyższe koszty - tłumaczy. - Jeśli światło się będzie dłużej palić, będziemy więcej płacić. Tymczasem już teraz na energię elektryczną do oświetlenia ulic wydajemy miesięcznie po sto siedemdziesiąt tysięcy złotych. Rocznie to ponad dwa miliony.
Naczelnik podkreśla, że najgorszy pod względem "ciemności" jest październik, ale, to czy jest ciemno na dworze, czy nie zależy też od aury. - Gdy jest pogodnie. więcej widać - dodaje. - Odwrotnie, gdy jest pochmurno i pada.
Na pewno Urząd Miasta we Włocławku wystąpi o to, by 1 listopada wcześniej zapalały się lampy uliczne przy cmentarzu komunalnym. Ale na razie w punktach świetlnych w innych częściach miasta zmiany nie są przewidywane. Planowany jest tylko montaż reduktorów mocy, które mają... przyciemnić nam światło nocą. To z oszczędności.