Projekt badawczy SteamScaf prowadzą naukowcy z Politechniki Warszawskiej, Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Chodzi o różnicowanie komórek pobranych z dziąsła w kierunku innych komórek, które następnie stworzą całe tkanki.
Na UMK w badania włączyli się lekarze weterynarii UMK. Instytut Medycyny Weterynaryjnej powstał tu kilka lat temu, a obecnie budowana jest klinika ze sprzętem unikatowym na skalę europejską.
Świnia pomoże człowiekowi
W Toruniu prowadzone są molekularne badania komórkowe. - Mowa o „trzecich zębach” jest jeszcze mocno na wyrost, bo w tej chwili chcemy stworzyć podstawy do tworzenia zalążków rozmaitych tkanek na bazie komórek macierzystych – wyjaśnia prof. Bartosz Kempisty. - Wykorzystujemy nowe populacje komórek macierzystych, które są zlokalizowane w organizmie człowieka i zwierząt. Chodzi o umożliwienie komórkom wejścia na inny szlak – różnicowanie się tych komórek w stronę innych komórek. To miałoby dać podstawy do opracowania zawiązków tkanek, między innymi zawiązków tkanek zębowych.
Podobne badania były już prowadzone na świecie w Japonii i w Wielkiej Brytanii. W londyńskim King's College prowadzony jest program tworzenia sztucznego zęba.
- My, idąc tym śladem, chcemy pójść dalej – mówi prof. Kampisty, jednocześnie tonując emocje. - Ale droga jest jeszcze daleka i w ciągu kilku lat stworzenie podwalin pod sztuczny ząb u człowieka będzie trudne, ponieważ wymaga to ogromnych nakładów finansowych i ogromnego nakładu pracy. Jesteśmy natomiast w stanie wykorzystać modele zwierzęce.
Doskonałym modelem, który wykorzystują w badaniach toruńscy uczeni jest świnia domowa, co potwierdziła dokonana w tym roku skuteczna transplantacja serca świni do człowieka.
Nie tylko trzecie zęby - również implanty
A zatem sztuczne zęby to kwestia jakiejś tam przyszłości. Na razie torunianie pracują nad komórkami macierzystymi, aby tworzyć zalążki tkanek kluczowych dla budowy zęba. - W tej chwili są to początkowe badania in vitro, z których możemy przejść do badań in vivo, na model zwierzęcy – tłumaczy prof. Kempisty. - Właśnie świnie posłużą nam do nauki na modelu zwierzęcym.
Polskie badania mogą zostać wykorzystane nie tylko do prac nad „trzecimi zębami”. Można przypuszczać, że wyniki badań mogą znaleźć zastosowanie w przypadkach zapaleń wokół implantów, na które nie ma obecnie skutecznych metod leczenia, a odsetek tych powikłań wzrasta i powoduje utratę implantów. Nasz pionierski materiał mógłby potencjalnie stymulować odbudowę tkanek.
Polimerowe materiały biodegradowalne tworzy Politechnika Warszawska pod nadzorem dr hab. Agnieszki Gadomska-Gajadhur. W Toruniu w badania zaangażowani są prof. Paweł Antosik i prof. Dorota Bukowska
