https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik z Kamienia chciał zadzwonić do przychodni, ale numer nie odpowiadał. Dlaczego?

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Czytelnik z Kamienia  chciał zadzwonić do przychodni, ale numer nie odpowiadał. Wszedł więc na stronę Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego, ale i tam znalazł błędne namiary na placówkę.
Czytelnik z Kamienia chciał zadzwonić do przychodni, ale numer nie odpowiadał. Wszedł więc na stronę Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego, ale i tam znalazł błędne namiary na placówkę.
Nasz Czytelnik prosi o interwencję, bo nie może znaleźć numeru telefonu do miejskiej przychodni. Placówka podlega pod ratusz. Tam biją się w piersi i zapewniają, że wszystko z powodu zmiany operatora

Czytelnik z Kamienia chciał zadzwonić do przychodni, ale numer nie odpowiadał. Wszedł więc na stronę Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego, ale i tam znalazł błędne namiary na placówkę.

- Chciałbym prosić "Pomorską" o podjęcie tematu czarnej dziury informatycznej, którą znalazłem w naszej gminie - pisze Czytelnik. - Ośrodek Zdrowia nie ma własnej strony internetowej. Ponadto na stronie BIP naszego urzędu znajdują się fałszywe informacje o numerze telefonu przychodni. Dodatkowo po wpisaniu w wyszukiwarce internetowej hasła "ośrodek zdrowia Kamień Krajeński" pojawia się inny numer, również nieprawdziwy.

Mieszkaniec Kamienia ma więcej uwag, bo błąd jest też w centrali telefonicznej.- Gdy prosi o wybranie "0", aby połączyć z pracownikiem, to po wybraniu pojawia się komunikat o źle wybranym numerze telefonu - narzeka Czytelnik. - I wiadomości przez formularz na stronie urzędowego BIP również nie można wysłać, bo pojawia się informacja o błędzie.

Przeczytaj także: Dziecko ma szmery w sercu... zbadają je za rok. Przez limity NFZ
Internauta pisze, że jego zdaniem taki stan rzeczy oznacza ignorowanie mieszkańców gminy. - To celowe wprowadzanie w błąd czy brak kompetencji pracowników? - pyta.

Uwag jest więcej, bo mieszkaniec skarży się też na jakość obsługi pacjentów w ośrodku. - Kultura nakazuje po odebraniu telefonu przedstawić się i poinformować, gdzie się dodzwoniono. A jak jest? "Słucham" i tyle. A człowiek nie wie gdzie się dodzwonił - pisze nasz Czytelnik.

O komentarz poprosiliśmy burmistrza Kamienia. - Do nas też dotarły podobne głosy. Właśnie trwają prace nad utworzeniem strony internetowej naszego ośrodka zdrowia - zapewnia Wojciech Głomski. - Potrwa to kilka dni, ale na pewno strona wkrótce będzie dostępna. Bardzo przepraszam za zamieszanie z numerami telefonów, ale wynika ono ze zmiany operatora sieci telefonicznej. Prawidłowy numer telefonu do ośrodka zdrowia to 52/588-01-13.

Jak podkreśla Głomski, usterki związane ze stroną www na pewno zostaną poprawione i będzie można korzystać z formularzy. - Trudno mi ocenić, jak wygląda sytuacja w ośrodku, jeśli chodzi o odbieranie telefonów, ale zwrócę na to uwagę - zapewnia Głomski. - Całe zamieszanie było naprawdę niepotrzebne i zapewniam, że wkrótce mieszkańcy będą mogli korzystać ze strony internetowej, na której znajdą się wszystkie potrzebne pacjentom informacje.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wolontariusz

Jak to dlaczego? Nie chciało się zbierać pieniążków na WOŚP to zamknęli przychodnie. I tak powinno być! Nie ma zbierania - nie ma opieki.

Z
Zbyszek
W dniu 21.01.2014 o 11:03, kasia napisał:

Burmistrz mowi, ze zamieszanie bylo niepotrzebne i niebawem mieszkancy beda mogli korzystac ze strony. Wkrotce, czyli teraz czegos nie ma, cos nie dziala i zamieszanie BYLO POTRZEBNE, bo bez tego pewnie nic by nie zrobil. kiedy wybory?

A po  co przychodni strona internetowa. Przychodnia ma ciągle ten  sam numer. Rok temu była awaria netii i czasowo słuzył numer komórkowy do kontaktu. A czyja to wina że google tak indeksuje strony że po wpisaniu w wyszukiwarke widzi jakies info z 2012 roku

R
Roman

Polskie urzędy i służba zdrowia na pewno nie jest on-line, a off-line. Poza tym pozdrawiam Panie z Rejestracji do poradni w Szpitalu Biziela w Bydgoszczy - z takim niskim poziomem kultury osobistej nigdzie indziej się nie spotkałem:(

G
Gość

Może są limity również na odbieranie telefonów w przychodniach .Szkoda tylko że nie ma limitów na nasze podatki tak sowicie pobierane przez państwo od nas .

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska