Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik zbulwersowany. Na cmentarzu przy Libelta wycięto wiele drzew

(FI)
Pocięta pnie drzew pomiędzy grobami na cmentarzu przy ul. Libelta w Inowrocławiu
Pocięta pnie drzew pomiędzy grobami na cmentarzu przy ul. Libelta w Inowrocławiu Dominik Fijałkowski
- Czy ratusz wydał zezwolenie na jednorazową wycinkę tak dużej liczby drzew na cmentarzu przy ulicy Libelta - pyta zbulwersowany czytelnik "Pomorskiej".

Piły poszły w ruch. Jak wymienia nasz czytelnik, w zachodniej części nekropolii wycięto kilkanaście dorodnych drzew - lipy, robinie akacjowe, klony i topole włoskie.

Byliśmy na miejscu. Wśród pociętych na kawałki pni krzątali się pracownicy. Ładowali drewno na samochodową przyczepę. Rozmawialiśmy z zarządcą cmentarza. - Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że wycinka drzew spowoduje komentarze - zauważył.

Zarządca zapewnił, że drwale pracowali na cmentarzu zgodnie z prawem, a więc wydanym przez miasto stosownym zezwoleniem na wycinkę 22 drzew. Zresztą na zapewnieniach się nie skończyło. Umożliwino nam dokładne zapoznanie się z urzędowym pismem.
- Wycięliśmy jedynie drzewa chore, jak i te, które mogły zniszczyć grobowce - dodał nasz rozmówca.

A o Solanki to dbają

Tymczasem czytelnik "Pomorskiej" przypomina, że cmentarz przy Libelta jest miejscem historycznym, na którym spoczywa wiele zasłużonych dla miasta osób. Są tam także mogiły ofiar drugiej wojny światowej i żołnierzy rosyjskich walczących w pierwszej wojnie światowej.

"Pragnę z całą odpowiedzialnością zasygnalizować, że za 5 lat na tym cmentarzu nie będzie żadnej zieleni. (...) Bo przecież zmarli nie mogą krzyczeć. (...) Strat na tej pięknej nekropoli nie wyrównają kawałki betonowych chodników, czym tak szczyci się parafia" - czytamy w nadesłanym do redakcji liście.

Czytelnika bulwersuje też fakt, że wycinki drzew dokonuje się w mieście, które z ogromną starannością pielęgnuje każde drzewko, krzaczek i każdą trawkę w Solankach.

Zero samowolki

W inowrocławskim ratuszu poinformowano nas, że każde z drzew, które przeznaczono do wycinki było obejrzane przez specjalistów. - Na miejscu pracowała też przedstawicielka Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, bo cmentarz znajduje się w strefie ochronnej. Wstrzymała decyzję na wycinkę dwóch świerków - usłyszeliśmy w urzędzie.

Ostatecznie zdecydowano o wycięciu drzew rosnących w ogrodzeniu cmentarza oraz tych, które były chore i suche, a więc groziły uszkodzeniem nagrobków.

Ogółem ratusz wydał już zgodę na wycinkę 46 drzew na inowrocławskich cmentarzach. - Wnioskodawcy muszą dokonać nasadzeń w stosunku jeden do jednego, czyli jedno wycięte drzewo, a w to miejsce jedno nowe. Mogą to zrobić na cmentarzu lub wybrać inne miejsce na terenie miasta. Będziemy to kontrolować - dodała urzędniczka ratusza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska