- Place zabaw budowaliśmy przede wszystkim tam, gdzie były PGR-y, czyli w Sobiesierni, Bąkowie, Woli Stanomińskiej i Parchaniu. We wsiach tych mieszka dużo dzieci. Ponadto zrealizowaliśmy wnioski grupy radnych. Informowali oni, że ludzie z tych miejscowości najbardziej ucierpieli na transformacji ustrojowej i trzeba im zrekompensować między innymi utratę świetlic - opowiada Roman Wieczorek, wójt Dąbrowy Biskupiej.
Piąty z placów zabaw powstał natomiast w Wonorzu.
Dwa przetargi
Choć firm chętnych do budowy placów było wiele, wybór nie był łatwy. Podczas pierwszego przetargu rozpatrywano pięć ofert. Mimo to, nie udało się go rozstrzygnąć.
Dopiero drugi przetarg, w którym uczestniczyło sześć firm, wyłonił wykonawcę. Wybudował on obiekty ogrodzone i wyposażone w atestowane urządzenia, z których najmłodsi mogą korzystać od wczesnej wiosny do późnej jesieni.
Na tym nie koniec
- W planach mamy budowę kolejnych placów zabaw. Powstaną one na pewno w miejscowościach, w których gmina posiada swoje tereny - dodaje wójt.
Inwestycje te mają być współfinansowane ze środków Unii Europejskiej, w ramach programu PROW - "Odnowa wsi".
Warto wspomnieć, że w br. obok placów zabaw budowano także mini boiska do piłki nożnej i siatkówki. Korzysta z nich już młodzież wsi Konary, Chlewiska i Stanomin. Na wiosnę przyszłego roku zostaną one jeszcze doposażone w sprzęt sportowy.
W tym przypadku obiekty powstawały własnym sumptem, dzięki brygadzie remontowo-konserwatorkiej Urzędu Gminy w Dąbrowie.