Damy Radę Inowrocław zajęli drugie miejsce w finałowym turnieju Pucharu Polski w Świnoujściu

Pierwszego dnia zawodów inowrocławianie rozegrali pięć spotkań. W pierwszym meczu pokonali BHT Handball 2013 Koszalin 2:0.

W kolejnym pojedynku po bardzo zaciętym spotkaniu wygrali z BHT Vambresia Wąbrzeźno 2:1.
W identycznych rozmiarach zwyciężyli Petrochemię Płock. W czwartym pojedynku Damy Radę zmierzyło się z BHT Piotrkowianin Juko Piotrków Trybunalski.

- Niestety, mecz nam nie wyszedł najlepiej - podkreśla Mariusz Łukasiewicz, zawodnik kujawskiego zespołu. - Ponieśliśmy pierwszą i jak się później okazało jedyną przegraną w fazie grupowej.
W ostatnim spotkaniu nasi gracze pokonali SMS Rondel Team Legnica. Awansowali tym samym z drugiej pozycji do półfinału Pucharu Polski.

Przeczytaj także: Damy Radę Inowrocław grali w chorwackim Umag. Zajęli czwarte miejsce
W drugim dniu zmagań Damy Radę ponownie zmierzyło się BHT Handball 2013 Koszalin. Tym razem stawką był awans do finału. - Spotkanie było bardzo zacięte i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były shot out’y - mówi Arkadiusza Fajok. - Skuteczne rzuty oraz bardzo dobra gra nowego bramkarza Krzysztofa Muszaka pozwoliły nam zwyciężyć.

W drugim półfinale - niespodziewanie lecz zasłużone zwycięstwo - odniosła ekipa Petrochemii. Pokonała aktualnych mistrzów Polski - Piotrkowianin Juko Piotrków Trybunalski 2:0.

W potyczce o złoto inowrocławianie stworzyli bardzo zacięte i widowiskowe spotkanie. Niestety, zbyt duża liczba prostych błędów i brak zgrania, skutkowały stratami piłki. Ulegli szczypiornistom z Płocka 0:2.
W Świnoujście barwy Damy Radę reprezentowali: Krzysztof Muszak, Mateusz Kożanowski, Wojciech Lipiński, Mariusz Łukasiewicz, Mateusz Orłowski, Marcin Szych. Na boisku pojawił się też trener Fajok.
- Pomimo ogromnych problemów kadrowych udało nam się zagrać w ścisłym finale imprezy. To kolejny duży sukces naszej drużyny - zaznacza Fajok. - Zmuszeni byliśmy do wprowadzenia nowych ustawień zarówno w ataku jak i w grze obronnej, które w moim odczuciu bardzo dobrze się sprawdziły. Podziękowania dla wszystkich chłopaków, bo pomimo tak uszczuplonej kadry poradzili sobie świetnie. Pojawiła się nowa jakość.W przyszłym sezonie powalczymy o najwyższe cele.