Tak było na spotkaniu z Danielem Obajtkiem w Grudziądzu
Na otwarte spotkanie z Danielem Obajtkiem, byłym prezesem Orlenu, a obecnie posłem do Parlamentu Europejskiego wynajęto salę bankietową przy ul. Długiej w Grudziądzu. Szybko zrobiło się w niej dość tłoczno. Wszystkie krzesła zostały zajęte, ale ludzie nie zrażali się tym i stojąc wyczekiwali na początek spotkania. Zebrało się tutaj 250, może nawet 300 osób.
Marzenna Drab: - Mam nadzieje, że otrzymamy informacje z pierwszej ręki
W pierwszym rzędzie siedziała Marzenna Drab, niegdyś poseł PiS i szefowa regionalnych struktur tej partii. Czego oczekiwała po spotkaniu z Obajtkiem?
- Dobrej atmosfery, informacji z pierwszej ręki, one są najistotniejsze. Mam nadzieję, że będzie to rozmowa bardzo merytoryczna dotycząca spraw gospodarczych, ale też, że europoseł Daniel Obajtek przekaże nam co się dzieje bardzo istotnego dla nas w Unii Europejskiej. Dowiadujemy się, oczywiście, z telewizji Republika czy wPolsce24 o tym co się dzieje, słuchamy z przerażeniem, a mam nadzieje, że dzisiaj otrzymamy informacje z pierwszej ręki - mówiła "Pomorskiej" Marzenna Drab.
Ktoś zaczął skandować: - Daniel! Daniel!
Wchodząc do sali, Daniel Obajtek niczym showman wymieniał uściski dłoni z mijanymi osobami, z niektórymi zamienił kilka zdań, pozował do wspólnych zdjęć.
Najpierw były gromkie brawa, później kilka osób skandowało: "Daniel! Daniel!", ale zebrani okrzyku nie podłapali i skandowanie trwało tylko chwilę.
- Nie mogłem tchu złapać! Jestem bardzo zaskoczony, ale miło zaskoczony, bo naprawdę tylu ludzi nie widziałem - rozpoczął Daniel Obajtek, co zebrani przyjęli brawami.
Daniel Obajtek w Grudziądzu: - Nasza gospodarka stacza się
Obajtek rozpoczął od tego jak budował Orlen i jak był atakowany przez media. - To była praca po 16-18 godzin. Nie patrzyliśmy na to, co robi TVN, nie patrzyliśmy na to, co robią inne, niemieckie media. Ile było ataków, to wiedziałem, że idziemy w dobrym kierunku - mówił Obajtek.
A co sądzi o gospodarce po zmianie rządu?
- Nasza gospodarka stacza się, zakłady międzynarodowe opuszczają Polskę, nie inwestują, koszt energii w przemyśle jest najdroższy w Europie... - wyliczał Obajtek.
- Zastanawiacie się gdzie będą mieć pracę wasze dzieci, wnuki i całe rodziny? Gdzie będziecie mieć tę pracę? No przecież ten kapitał tu będzie umierał! - wieszczył były prezes PKN Orlen.
- Przy szparagach! - rzucił ktoś z sali.
- Nawet nie przy szparagach! Dalej będzie trzeba jechać, do Chin - dopowiadał Obajtek. Mówił: - Uważam, że rząd który jest, czy nam się to podoba czy nie, nie powinien generalnie destabilizować kraju, zwłaszcza destabilizować prawnie i gospodarczo, a ta destabilizacja prawna i gospodarcza jest.
Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, a obecnie poseł do Parlamentu Europejskiego do Grudziądza przyjechał na zaproszenie Krzysztofa Szczuckiego, posła PiS.
Jak było na spotkaniu z Danielem Obajtkiem w Grudziądzu zobacz w naszej galerii
Także w piątek, po sąsiedzku, na Rynku w Grudziądzu odbyło się spotkanie ze Sławomirem Mentzenem z Konfederacji. Relacjonujemy je w artykule poniżej
Przypomnijmy, że PKN Orlen finansuje budowaną w Grudziądzu elektrownię. A jej akt erekcyjny wmurowywał właśnie Daniel Obajtek.
Dzieje się w Grudziądzu
