Średnia biegopunktowa Ruuda za miniony sezon nie była imponująca: 1,5. Ale jest to solidny, waleczny żużlowiec, którego stać na wiele. Tak pomyśleli sobie działacze Wybrzeża, skoro zdecydowali się włączyć go do składu na 2013 rok.
Tym bardziej oddala się wizja zatrzymania w GTŻ Daveya Watta, który wciąż jest do wzięcia. Choć to żużlowiec, który pewnie punktuje, jego wysoka KSM ograniczyłaby pole manewru trenerowi, w przypadku zastępstw zawodników.
Czy siła gdańskiej drużyny jest większa, niż grudziądzkiej?
Według trenera GTŻ Roberta Kempińskiego oba zespoły mają podobny potencjał zawodników. - Na razie tylko Wybrzeże i my mamy szansę na awans. Na razie, bo nie znamy końcowych składów innych drużyn, które są w budowie - mówi Robert Kempiński. - A na rynku zostało jeszcze sporo dobrych zawodników, jak choćby Mikael Max, Magnus Zetterstroem czy Watt. O szansach drużyn na tym etapie nie ma co mówić.
