To był wyjątkowy wieczór w zaśnieżonym Edmonton. Kanada wygrała 2:1 z Meksykiem. Bohaterem meczu został napastnik Besiktasu Cyle Larin, który zdobył dwie bramki, dla gości gola strzelił w 90. minucie Hector Herrera z Atletico Madryt.
Dzięki wygranej reprezentacja Kanady awansowała na pierwsze miejsce w tabeli strefy CONCACAF, rywalizującej o udział w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Katarze. Kanadyjczycy o awansie myślą coraz śmielej. Ostatni raz na mundialu grali z 1986 r. w Meksyku!
Dotychczas w eliminacjach w Ameryce Północnej rozegrano osiem z 14 kolejek. Alphonso Davies i spółka mają na koncie 16 punktów. Drugie Stany Zjednoczone mają 15, a Meksyk 14. Tyle samo ma czwarta Panama.
Na mundial awansują trzy najlepsze ekipy, czwarta zagra w barażach.
Dalsza część materiału pod tweetami
USA straciły prowadzenie po remisie na Jamajce. Wprawdzie prowadziły od 11. min po bramce Timothy'ego Weah, ale 11 minut później wyrównał Michail Antonio. I to w jaki sposób! Klubowy kolega Łukasza Fabiańskiego huknął zza pola karnego, nie dając szans bramkarzowi. Zobacz gola:
Pod koniec meczu bramkę po dośrodkowaniu zdobył Damion Lowe, ale nie została ona uznana. Sędzia ocenił, że jamajski obrońca w walce o piłkę faulował Walkera Zimmermana.
Jamajka z siedmioma punktami zajmuje szóste miejsce.
