Od kilku dni piszemy o kolejnym mieszkańcu naszego regionu, którego może uratować szpik od dawcy niespokrewnionego. To 10-letni Kacperek Piotrowski z Chełmiczek pod Kruszwicą. Chłopiec choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną T- komórkową.
- Z powodu "dołka odpornościowego" synek nie opuszcza izolatki w bydgoskiej klinice hematologii - mówi Sławomir Piotrowski.
Kacperek walczy z białaczką od prawie dwóch lat. Do sierpnia ub.r. dostawał dożylną chemię. Potem lekarze zaordynowali chemię w tabletkach. Gdy wydawało się, że pokonał chorobę, pojawiły się nowe objawy. Wiosną tego roku okazało się, że jego szpik, w 80 procentach, zajęty został przez komórki nowotworowe. Jedyną szansą jest przeszczepienie szpiku.
Przeczytaj też: Poszukiwany jest "genetyczny bliźniak" 10-letniego Kacpra Piotrowskiego. Może właśnie Ty nim jesteś!
Poszukiwania dawcy - w polskich i zagranicznych bazach - przyniosły zaskakujący wynik.
Sławomir Piotrowski: - Dowiedzieliśmy się, że 100 osób prawie pasuje pod względem genetycznym do naszego Kacperka. Po szczegółowych badaniach okazało się, że jest tylko jeden dawca. W Brazylii. Niestety, z jakichś powodów do pobrania szpiku nie doszło. Podobno w niemieckich rejestrach dawców znaleziono dwie kobiety. Są teraz badane.
Rodzice i siostrzyczka Kacpra nie mogą podzielić się szpikiem. - Przebadaliśmy się od razu - tłumaczy ojciec.
Rodzice i krewni 10-latka postanowili sami przygotować akcję rejestracji potencjalnych dawców.
We współpracy z Fundacją DKMS16 lipca organizują w Kruszwicy "Dzień Dawcy Szpiku dla Kacperka i Innych". Między godziną 10 a 16 będzie można przyjść i oddać niewielką ilość krwi do badania. Do Centrum Kultury i Sportu "Ziemowit" zapraszamy osoby między 18. a 55. rokiem życia. Może właśnie dzięki tej akcji znajdzie się "genetyczny bliźniak" Kacperka Piotrowskiego.
Czytaj e-wydanie »