Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata o likwidacji bydgoskich szkół; byli rodzice, zabrakło przedstawicieli ratusza

Katarzyna Piojda-Kasak [email protected]
"Pozwólcie nam zdać maturę w X LO” - apelowali we wtorek uczniowie jednej ze szkół przeznaczonych do likwidacji.
"Pozwólcie nam zdać maturę w X LO” - apelowali we wtorek uczniowie jednej ze szkół przeznaczonych do likwidacji. Fot. Tomek Czachorowski
- Miasto chce likwidować licea ogólnokształcące, a poszerzać ofertę szkół zawodowych? A skąd niby wie, jakie zawody będą potrzebne za kilkanaście lat? - pytali rodzice, którzy przyszli na debatę o przyszłości szkół.

Spotkanie odbyło się w Zespole Szkół Mechanicznych nr 1 przy ul. Świętej Trójcy. To właśnie w "mechaniku" jest X Liceum Ogólnokształcące, które prezydent Konstanty Dombrowicz planuje zlikwidować. Oprócz "dziesiątki", miasto chce zamknąć jeszcze LO nr XII i XIV.

Na debatę przyszli rodzice uczniów, uczniowie, nauczyciele, związkowcy oświatowi, radni. Zabrakło jednak przedstawicieli ratusza mimo tego, że organizatorzy ich zaprosili.

- Miasto zamierza poszerzać liczbę klas w szkołach zawodowych i technikach kosztem liceów. Kto jest jednak w stanie powiedzieć, jakie zawody będą potrzebne za kilkanaście lat? - zastanawiał się Marian Bąk z rady rodziców X LO. - Dzieci, o których przyszłości chce decydować teraz miasto, nie pójdą do pracy za rok czy dwa, bo chodzą do gimnazjum. Za 10-15 lat zaczną pracować. Ja sam zmieniałem zawód dwa razy, bo taka była konieczność. W takim przypadku lepsze jest wykształcenie ogólne.

- Czy w budżecie miasta na przyszły rok są zapisane większe wydatki na szkolnictwo zawodowe, skoro miasto planuje stawiać właśnie na nie? - dociekali rodzice. - Takich kwot nie ma - odpowiedział Marek Gralik, przewodniczący Komisji Edukacji w Radzie Miasta.

Ratusz pod uwagę bierze progi punktowe. Chce, by od nowego roku szkolnego do liceów mogli startować tylko gimnazjaliści, którzy zdobyli 100 punktów na 200 możliwych. Na egzaminach uczniowie tych placówek dostają najmniej punktów. - To wcale nie oznacza, że nasi uczniowie są gorsi - mówili nauczyciele.

Piotr Król, radny: - Ja w liceum uczyłem się przeciętnie i coś w życiu osiągnąłem. Nie można skazywać na klęskę uczniów, którzy uczą się średnio.

Lech Zagłoba-Zygler, radny, dodał: - Próg 100 punktów powinien być stosowany tylko dla liceów wiodących. W pozostałych powinien być on niższy.

- Jedynym organem, który może określać progi punktowe jest rada szkoły. Jeśli jej nie ma, to rada pedagogiczna - mówił Sławomir Wittkowicz, szef Solidarności-Oświaty. - Prezydent nie ma takich uprawnień. Jeśli wydał takie zarządzenie, to my je zakwestionujemy przed sądem.

Radni zajmą się tematami likwidacji X, XII i XIV LO oraz Szkoły Podstawowej nr 39 na dzisiejszej komisji edukacji i na sesji za tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska